Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, co nastąpi – przestrzegł pod koniec maja Dario Amodei, dyrektor generalny firmy Anthropic, odpowiedzialnej za rozwój modelu sztucznej inteligencji o nazwie Claude. – To brzmi nieprawdopodobnie i ludzie w to nie wierzą – dodał.
O co chodzi? Według jednego z pionierów rozwoju modeli sztucznej inteligencji w ciągu najbliższych pięciu lat AI może zastąpić połowę pracowników najniższego szczebla wykonujących pracę umysłową, biurową lub administracyjną (tzw. white-collar jobs), co wywoła wzrost bezrobocia na poziomie 10–20 proc. I – jak dodaje Amodei – mimo nadciągającej apokalipsy na rynku pracy nikt nie jest na nią odpowiednio przygotowany: od rządzących, którzy będą mierzyć się z rewolucyjną zmianą społeczną, po pracowników, którzy z dnia na dzień zostaną pozbawieni pracy.