Realizując indywidualny potencjał, nie możemy zapominać, że jesteśmy kształtowani przez systemy, do których należymy, w tym przede wszystkim przez system rodzinny. Psycholożka i psychoterapeutka Joanna Flis zachęca do myślenia systemowego, którego zwolennikiem był m.in. Arystoteles. Filozof uważał, że zrozumienie pojedynczego zjawiska jest możliwe tylko w kontekście jego funkcji i miejsca w szerszej całości. Książka Flis pt. „Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat” tłumaczy schematy rodzinne i role, jakie w niej możemy pełnić. Wychodząc od założeń i teorii myślenia systemowego, pokazuje, jak bezpośrednio rodzinne powiązania wpływają na to, jacy jesteśmy. Autorka sprawnie przeplata w niej doświadczenia i przemyślenia z własnej pracy terapeutycznej, co pozwala głębiej zrozumieć „teatr rodzinny”. Czasami wydaje nam się, że nasze reakcje są spontaniczne, a tak naprawdę odgrywamy utarte schematy i scenariusze.
Czytaj więcej
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprz...
Bohater rodzinny, kozioł ofiarny, niewidzialne dziecko/dorosły, maskotka, mediator, strażnik, ratownik, zastępczy rodzic, rodzic-dziecko, dawca miłości, cień to przykłady ról, które odgrywamy w rodzinie, ale również w systemach społecznych. Flis zaznacza, że w obecnych dynamicznych czasach reguły i konteksty wokół nas się zmieniają. Dlatego niewidzialne umowy, na których opierają się rodziny, trzeba regularnie przeglądać i weryfikować. Opisywane w książce mechanizmy działania czy życiowe sytuacje łatwo odnajdziemy we własnych doświadczeniach i obserwacjach. Warto się nad nimi pochylić.