Katarzyna Jasiołek. Tkanina. Sztuka i rzemiosło

Nie oglądając się na modę, pieniądze i poklask, polscy artyści tworzyli w PRL tkaniny, które były pokazywane w największych galeriach na świecie.

Publikacja: 29.12.2023 17:00

Magdalena Abakanowicz i Abakan Brązowy, wystawa w Muzeum Sztuki Wspołczesnej w Montrealu, 1968 r.

Magdalena Abakanowicz i Abakan Brązowy, wystawa w Muzeum Sztuki Wspołczesnej w Montrealu, 1968 r.

Foto: Artur STAREWICZ/East News

Po pierwszym Biennale [w Lozannie – red. PM] w kraju przygotowano kilka prezentacji tkanin: zarówno indywidualnych, jak i zbiorowych. Już miesiąc po zamknięciu lozańskich wystaw – w październiku 1962 r. – gobeliny Magdaleny Abakanowicz podziwiać można było na wystawie w paryskiej galerii Dautzenberg, specjalizującej się w tkaninie. Było to wielkim wyróżnieniem dla młodej artystki.

W 1963 r. w Zachęcie odbyła się wystawa tkaniny, szkła i ceramiki. W jej katalogu zaprezentowano tkaniny wykonane w różnych technikach: malowane, dywany, gobeliny, kilimy, tkaniny dwuosnowowe, żakard, tkaninę drukowaną. Eleonora Plutyńska pisała: „Na zachodzie Europy tkactwo rozpadło się na dwie części: artyści projektują na papierze, rzemieślnik tkacz kopiuje wiernie na warsztacie projekt malowany. U nas artysta myśli twórczo kategoriami techniki i materiału. Dlatego pomysły jego mają krew i ciało”.

Pozostało 95% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał