Reklama

„Pasażer” i „Stella Maris”: Rodzina nuklearna

Wydane w Polsce, już po śmierci, dwie książki Cormaca McCarthy’ego stanowią rozpisany na głosy dyskurs o naturze świata z punktu widzenia naukowców. Jeśli miał to być testament, to niezbyt optymistyczny.

Publikacja: 07.07.2023 17:00

„Pasażer” i „Stella Maris”: Rodzina nuklearna

Foto: REX FEATURES/EAST NEWS

Dwie ostatnie powieści Cormaca McCarthy’ego, „Pasażer” i „Stella Maris”, wykraczają poza jego dotychczasową twórczość. Są połączone osobami bohaterów, brata i siostry, dzieci fizyka zaangażowanego przy programie Manhattan. Bobby i Alicia też szli w tym kierunku: on skończył fizykę, ale przy niej nie został. „Byłem niezły. Mogłem się tym zajmować. Ale nie na poziomie, na którym by się to liczyło”. Ona jest genialną matematyczką i skrzypaczką – ale odpada i ląduje w szpitalu psychiatrycznym. Matka, która również pracowała przy projekcie Manhattan przy wzbogacaniu uranu, zmarła na chorobę popromienną. Ojciec należał potem do zespołu Tellera przy budowie bomby termojądrowej, ale zrezygnował i zmarł w zapomnieniu w Meksyku. Nawet nie wiadomo, gdzie go pochowano.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama