Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.08.2025 18:22 Publikacja: 19.05.2023 17:00
Na zdjęciu: Kate Bush na koncercie w Kopenhadze, kwiecień 1979 r., tuż przed nagraniem trzeciego, przełomowego albumu „Never for Ever” (1980 r.)
Foto: Jorgen Angel/Redferns/Getty Images
Pierwsza szklanka roztłukła się na utrzymanym w kolorze herbaty parkiecie Studia Two w kompleksie Abbey Road. Potem stłuczono kolejną. I następną, i jeszcze jedną. Niebawem dokoła walały się odłamki szkła. Personel stołówki w najsłynniejszym studiu na świecie nie był zachwycony na wieść o niszczeniu wyrobów szklanych należących do stołówkowego wyposażenia.
Wiosną roku 1980 Kate Bush kończyła nagrywać swój trzeci album, „Never for Ever”, i zakochała się właśnie w odgłosach tłuczonego szkła. Dźwięki te nagrywano na nowoczesnym i drogim samplerze Fairlight CMI (czyli Computer Music Instrument), który stanowił wówczas ostatni krzyk techniki. Takie odgłosy następnie zapętlono i odtworzono do wtóru granego na bałałajce crescendo w utworze „Babooshka”. Później ta piosenka miała trafić do pierwszej piątki najlepiej sprzedających się singli.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas