Reklama

Robert Mazurek: Maca po staropolsku

Bezlitosna walka tabloidów, wyścig na sensacje, pościg za newsami, a tu jedna z gazet puszcza dzień po dniu ten sam artykuł. Kropka w kropkę, z tym samym wrzaskliwym tytułem i zdjęciem. „To był dobry tekst, przynajmniej się utrwalił” wzrusza ramionami odpowiedzialny za wpadkę redaktor.

Publikacja: 09.12.2022 17:00

Robert Mazurek: Maca po staropolsku

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Ach, ileż ja tych samych – całkiem zgrabnych zresztą, nieskromnie dodam – felietonów napisałem, z pasją, argumentami, wszystko jak należy. I nic. No, prawie nic, bo Szewach Weiss jednak Order Orła Białego dostał, ale przecież dalece nie tylko o jeden order mi chodziło. Co roku piszę ten sam felieton, a następny, na 2023 rok napiszę pewnie już za kwartał, bo jadę w marcu do Leżajska. A właśnie to miasto upatrzyłem sobie na siedzibę Muzeum Chasydyzmu, a właściwie upatrzył je sobie los, Opatrzność, powiedzieliby pobożni katolicy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
rozmowa
Włodzimierz Marciniak: Imperium Rosyjskie jest nie do odbudowania
Plus Minus
Męczennik Charlie Kirk
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Bankruci z Ligi Mistrzów. Rekordzista upadł dwa lata po świetnym sezonie
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Reklama
Reklama