Reklama

Bez pudru

Élisabeth Vigée-Lebrun uciekła z Paryża przed rewolucją i do końca życia pozostała lojalna wobec rodziny królewskiej. Francja do dziś jej tego nie chce wybaczyć.

Publikacja: 21.04.2016 22:04

Stanisław August Poniatowski, tu w kostiumie Henryka IV: motyw jak ulał dla malarki przemijającego ś

Stanisław August Poniatowski, tu w kostiumie Henryka IV: motyw jak ulał dla malarki przemijającego świata

Foto: Pracownia Fotograficzna MNK

Francuska malarka jest artystką kłopotliwą. Z powodu dokonanych wyborów politycznych – chociaż od polityki się odżegnywała. Do końca pozostała wierna rodzinie królewskiej i jako portrecistka królowej i jej dworu przede wszystkim została zapamiętana. To nie była dobra rekomendacja we Francji, w której rewolucja 1789 roku zajmuje szczególne miejsce. Co prawda w nowym stuleciu przedrewolucyjny okres zaczął budzić coraz większe zainteresowanie, rzeczywistość tamtego czasu zaczyna się postrzegać w jej skomplikowaniu, a sama Maria Antonina – za sprawą m.in. filmu Sofii Coppoli z 2006 roku – stała się częścią kultury masowej. Jednak kontrowersje nie zniknęły.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama