Reklama

Jak MI6 i inne brytyjskie służby przyczyniły się do powstania Bractwa Muzułmańskiego

Nikt nie przyczynił się bardziej niż tajna służba Jej Królewskiej Mości do zjednoczenia rozproszonych dżihadystów w ramach luźno powiązanych ze sobą organizacji, co pozwoliło im dalej się rozwijać.

Aktualizacja: 25.09.2016 12:39 Publikacja: 25.09.2016 01:01

W 2011 r. Bractwo Muzułmanskie przejęło władzę w Egipcie. Na zdjęciu manifestacja poparcia dla prezy

W 2011 r. Bractwo Muzułmanskie przejęło władzę w Egipcie. Na zdjęciu manifestacja poparcia dla prezydenta Muhammada Mursiego

Foto: AFP, Mahmoud Khaled

Obalenie szacha Iranu i początek rządów ajatollaha Chomeiniego wyznacza punkt zwrotny w historii Bliskiego Wschodu i świata islamskiego. Ustanowienie Islamskiej Republiki Iranu otworzyło drogę dla angloamerykańskich interesów finansowych i dla stosowanej przez brytyjski wywiad strategii wprowadzenia „nowych mrocznych czasów" w tym regionie.

Wybuch islamskiego obłędu – czy to w rodzaju ISIS, czy też jego poprzedników, takich jak Bracia Muzułmanie, pakistański Dżama-at, Al-Kaida, Ansar al-Islam, Tehrik-i-Taliban, Laszkar-e-Dżangwi al Alami (Armia Dżangwiego), Grupa Abu Sajjafa, Hizb ut-Tahrir (Partia Wyzwolenia), a nawet mistyczne bractwa sufickie w Azji – to naprawdę projekt londyńskiego City.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama