Reklama

Jan Maciejewski: Klątwa szkodzi kulturze

Premiera „Święta wiosny" była jednym z największych skandali w historii sztuki. 29 maja 1913 roku Igor Strawiński zaprezentował światu balet do napisanej przez siebie muzyki, odmieniając nie tylko oblicze muzyki, ale i bieg historii.

Aktualizacja: 12.03.2017 08:08 Publikacja: 09.03.2017 09:42

Jan Maciejewski: Klątwa szkodzi kulturze

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Jeden z widzów opisywał później to wydarzenie: „Kocie piski i syki powitały pierwsze tony, a potem wybuchła istna burza wrzasków kontrowana głośnymi oklaskami. Toczyliśmy wojnę o sztukę (niektórzy z nas uważali, że to jest sztuka, inni, że nie). Około czterdziestu protestujących wyprowadzono z teatru, lecz to nie uspokoiło zamieszania".

W czasie spektaklu miało być tak głośno, że tancerze nie słyszeli muzyki. Wacław Niżyński, autor choreografii do „Święta wiosny", musiał zza sceny instruować tancerzy, który fragment utworu jest aktualnie wykonywany. Publiczność podzieliła się według kryterium klasowego. Biedniejsi i młodsi widzowie próbowali zaklaskać piski i okrzyki bogatszej części publiczności. Pewna dama zawołała: „W całym moim 60-letnim życiu nikt mnie tak nie obraził!". Odpowiedział jej okrzyk: „Zamknijcie się, suki z seizieme! (dzielnicy Paryża zamieszkanej przez burżuazję)". Dwóch innych mężczyzn w tym samym czasie ustalało już czas i miejsce pojedynku.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama