Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Papież Franciszek – obrońca odrzuconych

Co łączy bezdomnego, uzależnionego, geja i lesbijkę mieszkających poza wielkimi miastami, uchodźcę i nienarodzone dziecko, które chce zabić własna matka? To ci, którzy się dziś źle mają, ci, dla których o szczególną troskę upomina się Franciszek.

Publikacja: 12.03.2021 18:00

Michał Szułdrzyński: Papież Franciszek – obrońca odrzuconych

Foto: AFP

Wybrany na następcę św. Piotra dokładnie osiem lat temu, 13 marca 2013 roku, często nazywa Kościół szpitalem polowym, miejscem, które ma nieść pociechę najbardziej poranionym, najsłabszym, odrzuconym przez swoje społeczności. Wszak Chrystus nie przyszedł z posłaniem nadziei do elit ówczesnego świata, lecz do tych na marginesie: pocieszał trędowatych, prostytutki, celników. Trędowaci na mocy prawa usunięci byli ze wspólnoty, mieli obowiązek wołać „nieczysty", gdy ktoś się do nich zbliżał. Jawnogrzesznice prawo skazywało na śmierć przez ukamienowanie. Celnicy zaś byli kolaborantami zbierającymi podatki dla okupanta. Jezus nie mówił im, że mają rację, że nic złego się nie stało. Nie, ale dostrzegł w nich ludzi, przyszedł z przesłaniem miłości.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka