Aktualizacja: 15.09.2021 21:58 Publikacja: 15.09.2021 21:58
Donald Tusk i Jarosław Kaczyński
Foto: Fotorzpa, Jerzy Dudek
Moi angielscy przyjaciele wzięli mnie na imprezę. Towarzystwo podobne do nich – młoda, wykształcona klasa średnia, ktoś, jak John, był anglikańskim księdzem, ktoś, jak Susie, lekarzem, inni równie uprzejmi, dość zamożni, ale bez szaleństw.
Media żyły nadchodzącymi czwartkowymi wyborami parlamentarnymi. Czy laburzyści pod wodzą Blaira utrzymają przewagę? A może, po czteroletniej przerwie, wrócą konserwatyści? Kto gdzie stracił, kto zyskał, ile uszczkną libdemy? Obserwowanie brytyjskiej kampanii pochłaniało i mnie. Wpadam więc z rozpaloną głową na imprezę i przeżywam szok. Nikt nie rozmawia o polityce, dosłownie nikt! Ktoś o pracy, ktoś o dzieciach, ktoś chwali się wakacyjnymi planami, inny narzeka, że dalej niż do swego cottage nie pojedzie, bo ledwo kupili i trzeba remontować, no i dla rodziców, których powinni wziąć ze sobą, tak będzie wygodniej. Jak to, świat oddech wstrzymuje, a oni o chacie na wsi?!
Czy wolność słowa w internecie powinna mieć swoje granice? W rozmowie z Konstantym Pilawą analizujemy, gdzie koń...
Ufam Teatrowi Ateneum w Warszawie. Mam wrażenie, że ponad jałowe zabawy formą preferuje rozmowę z widzem o ważny...
W internecie nic nie ginie. Co gorsza, można tam wiele znaleźć.
„Football Manager 26” pokazuje, jak trudna jest praca menedżera piłkarskiego.
W obliczu przyspieszającej cyfryzacji cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony, ale też na infrastrukturę krytyczną.
Piramida demograficzna właśnie się w Polsce odwróciła.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas