Reklama
Rozwiń

Polski bigos z wkładką

Nie ma drugiego takiego oryginała jak Tymon Tymański. To jazzman i rocker w jednej osobie. Autor „Polovirusa”, jednej z najlepszych płyt ostatniego dwudziestolecia. Zwolennik rozliczeń z PRL i buddysta. Nagrał nowy album „Bigos Heart”. O sobie, o Polsce

Aktualizacja: 17.12.2009 09:50 Publikacja: 11.12.2009 17:32

Tymon Tymański

Tymon Tymański

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Spotkać się z Tymonem Tymańskim jest równie łatwo jak złapać w ręce elektron. Szybko żyje, szybko myśli, szybko zakłada i rozwiązuje zespoły. Jeszcze szybciej zmienia miejsce pobytu. Dziś koncert w Bolesławcu, jutro w Szczecinie. I tak bez końca.

– Będę w sobotę w warszawskim „Powiększeniu”, gram z Polish Brass Ensemble! – wystrzeliwuje słowa z szybkością karabinu maszynowego, kiedy wreszcie łapię go przez komórkę.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A