Reklama
Rozwiń

Uzależnieni od wojny

Amerykańskie filmy mówią o żołnierzach w Iraku to, o czym milczą i czego nie pokazują media

Publikacja: 06.02.2010 14:00

„The Hurt Locker” nie oskarża i nie ocenia. Pokazuje fakty najwierniej jak się da

„The Hurt Locker” nie oskarża i nie ocenia. Pokazuje fakty najwierniej jak się da

Foto: kino świat

Wstrząsający „The Hurt Locker. W pułapce wojny” Kathryn Bigelow dostał dziewięć nominacji do Oscara. Są wśród nich najważniejsze: dla najlepszego filmu, za reżyserię, scenariusz, za rolę pierwszoplanową. Do tzw. wielkiej piątki zabrakło mu nominacji za rolę kobiecą. I nic dziwnego. To twardy, męski film.

Irak, wojna, specjalna jednostka saperów. Kathryn Bigelow, reżyser m.in. „Dziwnych dni”, zrobiła film o ludziach, którzy zaglądają w oczy śmierci. Rozbrajają miny na pustynnych drogach i na ulicach Bagdadu. Wyjeżdżając na akcję, nie mają pewności, czy wrócą.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy