Sfumato

W Pietrozawodsku taje. Rankiem Oniego wygląda, jakby płakało. Podobno wilgotne oczy widzą wyraźniej niż suche. Jeszcze pod wieczór lód na jeziorze był przysypany śniegiem, teraz świetlistobłękitną taflę pokrywa cienka warstwa wody.

Publikacja: 05.04.2008 04:24

Sfumato

Foto: Rzeczpospolita

Red

Skądże to światło? Brudne tucze obłożyły niebo, ani promień słońca nie odbłyśnie. Ostrożnie stąpiłem na lód... Błękitnawa poświata sączyła się z głębi. Jak na dnie oka ujrzałem swoje niewyraźne odbicie. Ulotne – niby dym.

Po południu w galerii „Vychod” otwarcie indywidualnej wystawy „Sfumato” Nataszy Jegorowej. Na wernisażu zebrał się cały pietrozawodski beau monde i choć na ogół unikam tego typu zgromadzeń, tym razem poszedłem. Nie tylko dlatego, że Jegorowa – moim zdaniem – jest nadzieją rosyjskiej sztuki, ale i dlatego, że wiele jej prac powstało w naszym domu nad Oniego w Kondzie Biereżnej.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”