Nie wszystko jednak przebiegało bezboleśnie. Szczególny niepokój przy ul. Rakowieckiej w Warszawie budziły wydarzenia w Niemczech, a zwłaszcza los dokumentacji wywiadu Stasi znanego jako HVA (Hauptvervaltung Afklärung). Podwładni osławionego Markusa Wolfa wiedzieli bowiem niebezpiecznie dużo o działaniach wywiadu PRL na terenie Niemiec.
[b]***[/b]
Perspektywa przemian demokratycznych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej stawiała przed kierownictwem MSW PRL pytania o możliwe kierunki dalszego rozwoju wypadków. W rozważanych scenariuszach największe znaczenie miała szeroko rozumiana kwestia niemiecka. Nie wykluczano co prawda, że zjednoczone Niemcy mogą się stać w przyszłości sojusznikiem i pośrednikiem Polski w drodze do wspólnej Europy. Bardziej realna wydawała się jednak – jak pisano w tajnych analizach – perspektywa „regermanizacji naszych ziem północnych i zachodnich i odbudowy wielomilionowej i silnej ekonomicznie mniejszości niemieckiej na tych ziemiach”, ze wszystkimi tego możliwymi skutkami, łącznie z rewizją granic.
Zakładano równocześnie, że w tej sprawie możliwe będzie znalezienie wspólnego języka z przejmującymi władzę politykami wywodzącymi się z ruchu „Solidarność”. Przede wszystkim z samym Tadeuszem Mazowieckim, którego duży polityczny potencjał dostrzegano już od pewnego czasu (zresztą w ślad za... CIA). Dlatego też postarano się, aby „solidarnościowy” premier, wkraczając do swego gabinetu, zastał na biurku swoisty prospekt reklamowy służb specjalnych MSW PRL w postaci wykazu osiągnięć wywiadu naukowo-technicznego i ekonomicznego wycenionych na imponującą sumę pół miliarda dolarów.
Przede wszystkim jednak nową „pluralistyczną” ekipę rządową starano się metodycznie straszyć różnymi aspektami zagrożenia niemieckiego. W tej sytuacji „wiano” w postaci tzw. aktywów wywiadu PRL na terenie Niemiec miało istotne znaczenie. Podstawowym zagrożeniem dla owych „aktywów” było oczywiście coraz bardziej realne zjednoczenie Niemiec, a więc przejęcie dokumentacji i baz danych Stasi przez służby zachodnioniemieckie.
[b]***[/b]