Reklama
Rozwiń

Śmierć człowieka mocnego

Pół wieku temu zmarł Ferdynand Goetel

Publikacja: 03.12.2010 14:31

Był człowiekiem przygody i czynu. Czuł się Polakiem i Europejczykiem

Był człowiekiem przygody i czynu. Czuł się Polakiem i Europejczykiem

Foto: narodowe archiwum cyfrowe

Red

Pięćdziesiąt lat temu zmarł Ferdynand Goetel. Dokładnie stało się to 24 listopada 1960 roku o godzinie 7.05 w londyńskim szpitalu. Dzień wcześniej, w środę rano, pisarz poczuł silny ból w lewym ramieniu. Gospodarz domu, w którym mieszkał, wezwał lekarza, ten karetkę. Po południu Goetla odwiedził w szpitalu Miro Chłapowski, jego nieoficjalny sekretarz. Niemal zupełnie ślepy pisarz dyktował mu wspomnienia z czasów krakowskiego dzieciństwa i młodości spędzonej w targanej rewolucją bolszewicką Rosji. „Patrząc wstecz” było powrotem do przeszłości i ucieczką od smutnej, emigracyjnej rzeczywistości 70-letniego Goetla. Miało też być odpowiedzią na powracające, także na emigracji, pomówienia o postawę w czasie II wojny. Ledwie dwa miesiące wcześniej Goetel pisał Halinie Winowskiej: „Że wielu głupców, także i tu, ostrzyło sobie na mnie języki, pomawiając mnie o »kolaborację« – wiem dobrze i niewiele sobie z tego robię. Zależy mi jedynie na zdaniu ludzi, którzy mnie bliżej znali; a ci nie stracili do mnie zaufania. W polemikę z oszczercami nie wdaję się, pewną odprawę dałem im już w książce »Czasy wojny«, i przygwożdżę ich raz jeszcze w pisanym obecnie pamiętniku”. Pamiętnik został niedokończony, wydano go w roku 1966, z zarzutów o kolaborację miał Goetel zostać „oczyszczony” dopiero w roku 1989.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama