Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.12.2011 00:00 Publikacja: 17.12.2011 00:01
Rycina Johna Tenniela z 1863 roku ze zbiorów University of Minnesota
Foto: Rzeczpospolita
Fakty są w miarę proste do ustalenia. David Cameron odmówił udziału w negocjacjach, których skutkiem mogłoby być – jak to zgrabnie ujął jeden z brytyjskich komentatorów – przejęcie londyńskiej City przez Komisję Europejską. W roku podatkowym 2009/2010 City oddało do budżetu brytyjskiego ponad 50 mld funtów, czyli ponad 11 procent całości dochodu z brytyjskich podatków. Nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien oczekiwać, że premier brytyjski – albo jakiegokolwiek innego kraju – po prostu odda tyle pieniędzy za cenę tzw. interesu europejskiego.
Mimo to Cameron politycznie przegrał to rozdanie. Przegrał, bo w przeciwieństwie do swoich wielkich poprzedników takich jak James Callaghan, Margaret Thatcher, John Major czy Tony Blair nie zdołał utrzymać zasadniczej linii europejskiej polityki Wielkiej Brytanii. Od lat polega ona z grubsza na tym, by zachować dystans wobec ścisłej integracji europejskiej zwłaszcza w dziedzinie finansów, ale równocześnie nie tracić wpływu na wszystko to, co dotyczy Wielkiej Brytanii. Odchodząc od stołu rokowań Cameron takiego wpływu nie ma i – co najważniejsze – zdaniem wielu ekspertów londyńska City i tak może znaleźć się w strefie regulacji Unii Europejskiej. Dodatkowo decyzja premiera bardzo poważnie zachwiała koalicją torysów z Liberalnymi Demokratami.
Resztki rozsądku
Nie jest jasne, czy porażka Camerona będzie długotrwała i czy w ogóle będzie za taką uznana nawet za kilka miesięcy. Jeśli strefa euro się rozpadnie, to ustalenia brukselskiego szczytu nie będą w ogóle istotne. Niewykluczone również, że gdy dojdzie do realnych negocjacji międzyrządowych, więcej krajów odejdzie od stołu – wtedy podział na Unię Europejską pod kierunkiem Londynu i „unię fiskalną" pod wodzą Niemiec i Francji może nabrać konkretnych kształtów.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas