Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.03.2012 14:19 Publikacja: 23.03.2012 14:19
Foto: Rzeczpospolita
Przyszła Europa opisywana przez Aldissa to miejsce, w którym trwa wielki społeczny eksperyment – zastosowano matematyczny algorytm do redystrybucji dóbr, by wszystkim żyło się zdrowo, szczęśliwie i w miarę dostatnio. Jednocześnie syty kontynent broni się przed inwazją imigrantów i terrorystami, zmaga z ksenofobią i pogrąża w etycznej próżni.
Elity jadają obiady w luksusowej restauracji na szczycie Mount Everestu, uczą się od wschodnich guru, jak żyć, radzą we wszystkim horoskopów i uprawiają autourynoterapię. Chrześcijaństwo przetrwało tylko w formie obchodzenia ekumenicznego święta o nazwie Bożonarodzeniowy Halloween Dnia Dziękczynienia. Islam tymczasem ma się świetnie, a muzułmańskie państwa rosną w siłę, wspierane militarnie przez Chiny. Media rządzą niepodzielnie umysłami głęboko zdziecinniałych zwolenników różnego rodzaju show, a najnowszym pomysłem polityków jest obniżenie wieku obowiązkowej inicjacji seksualnej do lat jedenastu. Jednocześnie w ambiencie (futurystyczne skrzyżowanie telewizji i Internetu) pojawiają się gniewne i mizantropiczne manifesty grupy zwącej się Pomyleńcami, która próbuje wstrząsnąć skretyniałym społeczeństwem lub przynajmniej wykrzyczeć mu, jak bardzo ułomną istotą jest człowiek.
Gdy polscy biskupi uznali, że święty spokój i instytucjonalny biznes są ważniejsze niż uczciwość, sprawiedliwość...
Za Gierka był Hermaszewski, za Tuska jest Uznański-Wiśniewski. Drugi Polak w kosmosie! Ho, ho, ho! Miś na skalę...
Kiedyś Ameryka była dla Irańczyków obietnicą wolności i dobrobytu. Dziś Amerykanie bombardują instalacje nuklear...
Możemy mieć już tylko jedną, ostatnią przewagę nad sztuczną inteligencją.
Chyba mało kto spodziewał się tego, że to, co przykuwało nas do telewizorów wiele lat temu, znów będzie świecić...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas