Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.04.2012 20:00 Publikacja: 27.04.2012 20:00
Andrzej Talaga
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala
Europejskie tournée chińskiego premiera stało się geopolitycznym hitem. Szczególnie dla nas. Tym razem bowiem Wen Jiabao szczególną troską otoczył dwa państwa – Niemcy i Polskę. O ile nad Renem jedynie ugruntował świetne relacje między obu krajami, o tyle w Warszawie sondował możliwości w całym regionie. Może to być pierwszy krok na drodze ekspansji, warto więc się zastanowić, czego Chiny chcą od Europy, czego od Polski. Wzrok wielkich sterników z Pekinu padł na nadwiślańskie niziny, ciekawe, co na nich dostrzegają.
Robert Biedroń: „U Adriany Smith stwierdzono śmierć mózgu, a mimo to była przez cztery miesiące utrzymywana przy...
Zdumiewa mnie, że przy okazji wyborczej kampanii prezydenckiej nikt nie wpadł na pomysł, żeby zapytać Grzegorza...
Ukraiński atak na rosyjskie bombowce strategiczne stopniem przygotowania i wykonaniem przypomina operację Mosadu...
Pierwsi polscy streamerzy to byli głównie nastolatkowie, którzy dla zabawy po lekcjach pokazywali w sieci, jak g...
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas