Michał Szułdrzyński: Nie jesteśmy skazani na pamięć o Holokauście

Często pytam młodzież odwiedzającą nasze muzeum, z jakim słowem kojarzy jej się Holokaust: Berlin czy Polin. Dziś najczęściej słyszę Polin, czyli hebrajskie słowo oznaczające Polskę" – usłyszałem przed dwoma tygodniami od przewodnika oprowadzającego wycieczki po jednym z muzeów w Izraelu (co ważne, nie chodzi o Yad Vashem).

Publikacja: 26.04.2019 17:00

Mapa przedstawiająca liczbę ofiar Holokaustu w poszczególnych państwach Europy na wystawie w muzeum

Mapa przedstawiająca liczbę ofiar Holokaustu w poszczególnych państwach Europy na wystawie w muzeum Jad Vashem w Jerozolimie.

Foto: Fotorzepa/ Michał Szułdrzyński

Takie słowa mogą się wydać efektem antypolskich resentymentów czy złej woli wobec naszego kraju. Po wielkanocnym wzmożeniu w relacjach polsko-żydowskich nad Wisłą znów słychać oburzenie, że Żydzi mają obsesję na punkcie polskiego antysemityzmu. Pojawiają się coraz bardziej niemądre, buńczuczne zapowiedzi, że czas wreszcie przestać się kłaniać i przepraszać, że pora, również w relacjach z Żydami, wstać z kolan.

Każdemu, kto wypowiada się na ten temat, zaleciłbym jednak wizytę w jerozolimskim centrum upamiętnienia Holokaustu Yad Vashem. Jeśli ktoś nie może się tam udać, niech przynajmniej zerknie na dwie przedstawione tam mapy. Choćby pobieżny rzut oka na grafiki wiszące w podłużnym korytarzu, który jest osią całego muzeum, sprawia, że zaczynamy rozumieć swoistą wyjątkowość Polski. Pierwsza mapa przedstawia liczbę Żydów przed II wojną światową w poszczególnych krajach Europy. Dwa kraje wyraźnie odróżniają się od reszty: Polska i Związek Sowiecki. W Polsce mieszkało 3,3 mln Żydów – a więc niemal dziesięć razy więcej niż we Francji czy Wielkiej Brytanii. Drugie miejsce przypada ZSRS, gdzie żyły 3 mln Żydów. Porównajmy to z 7 tys. w Szwecji czy 42 tys. we Włoszech, a możemy sobie zdać sprawę ze skali, o której mówimy. Kolejne słupki to Węgry i Rumunia, w których mieszkało po ponad 800 tys. Żydów.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów