Informacja o pogromie lwowskim dotarła do światowej, a potem polskiej opinii publicznej, dzięki artykułowi w wiedeńskim dzienniku „Neue Freie Presse" („NFP"). Tydzień po pogromie. Ta publikacja nie mogła ujść uwadze. „NFP" była poważaną gazetą ukazującą się w byłej stolicy byłego imperium. Wprawdzie pokonanego i już wtedy nieistniejącego, ale na politycznej mapie świata Wiedeń był miejscem ciągle niezwykle znaczącym.
Nie znalazłem omówienia tego artykułu w polskich publikacjach. Bywa w Polsce przywoływany jako pierwsza zagraniczna prasowa informacja o pogromie lwowskim i zawsze podkreśla się przy tej okazji, że podano w niej nieprawdziwe dane o liczbie śmiertelnych ofiar.