Reklama
Rozwiń

Pytania

Publikacja: 06.04.2013 01:01

Nie jest przyjemnie być podejrzewanym lub nawet oskarżanym o bycie szaleńcem. „List z Polski", film Mariusza Pilisa nadany w holenderskiej telewizji w październiku 2010 roku, zadaje wiele pytań dotyczących okoliczności śmierci prezydenta RP i towarzyszących mu osób (świadomie nie używam słów „katastrofa" czy „zamach", by nie zrażać części czytelników, choć podejrzewam, że samo pisanie na ten temat, a nawet tytuł tego felietonu już zraziły bardziej dogmatyczną publikę).

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie