Plus Minus: Na tegorocznym Festiwalu Szekspirowskim poszerzy pan teatralny kosmos Szekspira o takich autorów jak Francis Beaumont czy Marin Držić. Nie można nie zadać pytania: jak to się stało, że w I Rzeczpospolitej nie zdarzył się ktoś porównywalny do autora „Hamleta", chociaż była pod wieloma względami potęgą?
Powstanie dramatu możliwe jest w kulturze miejskiej, a takiej w Rzeczpospolitej prawie nie było. W Niderlandach około 1600 roku połowa ludności mieszkała w miastach. We Włoszech to miasta stworzyły renesans, a dramat elżbietański powstał w zasadzie w jednym mieście, wielkości dzisiejszej Gdyni – Londynie. Ale edukację powszechną wprowadził już w IX wieku Alfred Wielki! W Polsce osiągnęliśmy przewagę ludności mieszkającej w miastach dopiero po II wojnie światowej, bodajże w latach 60. Zaś szkoły powszechne powstały dopiero w II Rzeczypospolitej. Kultura miejska stwarza warunki do powszechnej edukacji, do rozwoju sztuki i rzemiosła, stwarza popyt na szeroko rozumianą kulturę i sama ją stwarza. Jeśli w mieście w krótkim czasie powstaje kilka tysięcy domów, to trzeba je najpierw wybudować, potem umeblować i udekorować; potrzebne są dywany, meble, kuchenne utensylia, pościel, książki, obrazy i tak dalej. Powstaje rynek zbytu. I w takim otoczeniu może się pojawić wielkie malarstwo, poezja i teatr.