Reklama

Wtajemniczenie na Brooklynie

Dzieci XXI wieku mają inne problemy niż dzieci z Bullerbyn, dziewczynka z Zielonego Wzgórza czy bardzo piegowaty Marek.

Publikacja: 21.04.2016 22:17

Katarzyna Ryrych, „Król”, Wydawnictwo Literatura, Łódź 2015

Katarzyna Ryrych, „Król”, Wydawnictwo Literatura, Łódź 2015

Foto: Plus Minus

Rodzice Patryka z książki „Król" Katarzyny Ryrych nie umarli na nieuleczalną chorobę ani nie pracują ciężko w polu, choć podobnie jak ich literaccy poprzednicy – nie poświęcają dziecku każdej wolnej chwili. Więcej nawet – nie poświęcają mu czasu prawie wcale.

Patryk urodził się w zamożnej rodzinie: dom z ogrodem, niepracująca mama, tata z dobrze prosperującą firmą. Pewnego dnia wspólnik robi przekręt, w domu pojawia się pan z czarną teczką, matka płacze, ojciec się upija i kilka dni później radosne dzieciństwo się kończy. Wykwaterowani z domu, lądują na Brooklynie. Nie, nie tym – to odrapana kamienica z lokalami zastępczymi dla ludzi z problemami, tylko na ścianie ktoś nabazgrał „Brooklyn". Inna szkoła, całkiem inny świat. Ojciec zaczyna pić i bić, wreszcie ląduje w psychiatryku. Matka znajduje jedyną możliwą pracę – sprzątanie. Pieniędzy ciągle brakuje.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama