Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 26.10.2019 14:29 Publikacja: 25.10.2019 18:00
Foto: AdobeStock
Poszło o to, że na sam koniec kadencji posłowie wyciągnęli z szuflady projekt Instytutu Ordo Iuris mający rzekomo karać za propagowanie pedofilii. Projekt jest fatalnie napisany, zawiera nieprecyzyjne przepisy o karaniu za pochwalanie i propagowanie współżycia przez małoletnich. Według prawa to osoby poniżej 18. roku życia, ale karalne jest współżycie z 15-latkami i młodszymi. Ordo Iuris wieku nie precyzuje. Czy więc rodzic, akceptując uprawianie seksu przez 17-letnie dziecko, ma podlegać karze opisanej w ustawie „Stop pedofilii"? I jak zdefiniować „pochwalanie"? Czy oznacza to każde zachowanie inne niż stanowczy sprzeciw? Poza tym właściwie dlaczego rodzice, których sumieniu nie przeszkadza współżycie niemal dorosłych dzieci, mieliby głośno protestować? Między innymi z tych powodów trudno zapisać się do grona obrońców projektu.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Alkohol stał się jednym z najgorętszych tematów społecznych i politycznych. W ostatnim czasie debata o jego nocn...
Dlaczego działalność małych i średnich przedsiębiorstw ma znaczenie. Wpływ przejęć MŚP na lokalne społeczności.
Koreański fenomen wiele rzeczy robi świetnie, ale pozostawia nas z uczuciem niedosytu.
Z pewnością wolałoby się, żeby życie Perepeczki ułożyło się inaczej, ale jak wiadomo, nie znosi ono happy endów.
„Cronos” jest tytułem może niezbyt odkrywczym, ale solidnym, stawiającym na rozsądną mieszankę sprawdzonych mech...
Rozbudowa szybkich sieci ładowania jest szczególnie ważna dla wzrostu sprzedaży samochodów ciężarowych, bez których trudno myśleć o dekarbonizacji – ocenia Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.
Mogłoby się wydawać, że artystyczny sukces „Peacemakera” jest raczej jednorazowy.
Jak LegalTech i AI realnie zmieniają pracę prawnika – od automatyzacji dokumentów i analizy danych po obsługę klienta i przygotowanie do procesów sądowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas