„Butterfly kisses" - Rafał Kapeliński. Cierpienia młodego pedofila

Ten tytuł nie jest wbrew pozorom ironiczny. Nieodłącznym elementem każdej tragedii jest cierpienie nie tylko ofiary, ale i tego, który wyrządza zło.

Aktualizacja: 28.05.2017 15:31 Publikacja: 25.05.2017 10:13

„Butterfly kisses", reż. Rafał Kapeliński

„Butterfly kisses", reż. Rafał Kapeliński

Foto: Rzeczpospolita

To nie relatywizacja, tylko dostrzeżenie sytuacji w całej jej złożoności. Fabularny debiut Rafała Kapelińskiego, nagrodzony Kryształowym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie, opowiada o dramacie młodego człowieka, niepotrafiącego uporać się ze swoją seksualnością. Atmosfera, w jakiej dojrzewa, rozbita rodzina, łatwy dostęp do wszechobecnej pornografii, dodatkowo utrudnia odnalezienie wyjścia z matni własnych potrzeb i pragnień.

Świat „Butterfly kisses" jest ciasny, nie przepuszcza wartości ani uczuć, które mogłyby uratować głównego bohatera od czynu, który już na zawsze naznaczy i zniszczy jego życie. W końcu pedofilia to nie tylko ciężkie przestępstwo, krzywdzące tych, których za wszelką cenę chcemy uchronić przed złem tego świata, ale i wynaturzenie, które powoduje całkowite wykluczenie ze społeczeństwa. Gęstą i intymną atmosferę filmu budują częste zbliżenia twarzy, zamknięta przestrzeń blokowiska, w którym dzieje się akcja, a przede wszystkim fenomenalna ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Nathana Kleina.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama