Czterdzieści lat Franka Czułkowskiego minęło, ale orgia, na której bawiła się cała warszawka, pokazała, że jej legenda, czyli pisarz pseudo Czuły, nie stracił energii i jak Neron ucztuje aż do spalenia miasta.
Pierwsze sześć odcinków serialu Jakuba Żulczyka w reżyserii Jacka Borcucha w SkyShowtime jest jedną wielką imprezą na karuzeli codzienności, która w przewrotny sposób pokazuje powody ucieczki w niedojrzałość, używki i przelotne związki faceta, granego koncertowo przez Borysa Szyca. Boi się nudy, ale też dobrze rozpoznał ściemę wymuszoną przez korporacyjny wyścig szczurów, obowiązki zarabiania wagonów pieniędzy, by utrzymać się na stołecznym topie, utrzymać rodzinę albo kochanki, domy, apartamenty, flotę ekskluzywnych samochodów.