Tak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z 23 lipca 2008 r. podjętej dla wyjaśnienia wątpliwości prawnej powstałej w związku z egzekucją mającą na celu spłacenie licznych wierzycieli małżonków Zbigniewa i Danuty G. (sygn. III CZP 56/08).
Komornik na poczet ich długów wystawił na licytację m.in. mieszkanie o pow. 94 mkw. stanowiące odrębną nieruchomość. Najwyższą cenę, 182 tys. zł, zaoferowała za nie Jolanta S.
Sąd I instancji postanowieniem z 31 lipca 2007 r. udzielił jej przybicia. Uznał w jego uzasadnieniu, że nie było w toku licytacji żadnych uchybień natury proceduralnej.
W ocenie sądu komornik słusznie nie dopuścił do udziału w przetargu Marcina M. jako pełnomocnika Kamila K., ponieważ Marcin M. nie należał do kręgu osób, które w myśl art. 87 kodeksu postępowania cywilnego mogą być pełnomocnikami stron w tym postępowaniu. Mogą nimi być przede wszystkim adwokaci, radcy prawni, rodzice, małżonek, rodzeństwo, dzieci i wnuki strony.
Zażalenie na postanowienie o przybiciu wniósł dłużnik Zbigniew G. Powoływał się na art. 991 § 1 k.p.c., obligujący sąd do wydania orzeczenia odmawiającego przybicia na rzecz licytanta, jeśli w toku licytacji naruszone zostały przepisy postępowania, ale tylko wówczas, gdy uchybienia te mogły mieć istotny wpływ na wynik przetargu. Dłużnik domagał się przeprowadzenia ponownej licytacji.