Kto może zaskarżyć studium do sądu

Roszczenie reprywatyzacyjne nie uprawnia do zaskarżenia do sądu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego

Publikacja: 18.02.2009 06:53

Kto może zaskarżyć studium do sądu

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Studium może natomiast zaskarżyć do sądu właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości.

Błędne jest stanowisko Rady m. st. Warszawy o niedopuszczalności zaskarżenia uchwały o studium jako niebędącej aktem prawa miejscowego – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny [b]NSA (sygn. II OSK 919/08 i II OSK 920/08)[/b].

W studium uchwalonym w 2006 r. przez radę m. st. Warszawy część dzielnicy Białołęka oznaczono jako zieleń leśną z zakazem zabudowy.

Idalia R. oraz inni współwłaściciele tzw. Różopola oraz byli właściciele gruntów Białołęki Dworskiej wnieśli skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zgodnie z art. 9 i 10 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169354]ustawy z 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym [/link]studium winno jedynie zawierać wytyczne i wskazówki dla podmiotów sporządzających i uchwalających miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Bezwzględny zakaz zabudowy nie odpowiada tym wymogom.

Zgodnie z rozporządzeniem wojewody jest to obszar chronionego krajobrazu, dla którego obowiązuje wiele ograniczeń. Żadne z nich nie przewiduje jednak całkowitego zakazu zabudowy. Skoro wojewoda tak uznał, również w studium należało zastosować podobne, nie tak rygorystyczne warunki.

Rada twierdziła natomiast, że obie skargi sąd powinien odrzucić, gdyż studium nie jest aktem administracji publicznej.

WSA oddalił obie skargi, ale każdą z innego powodu. W pierwszej [b](sygn. IV SA/ Wa 2124/07)[/b], wniesionej przez właścicieli gruntów, potwierdził, że mają oni interes prawny w zaskarżeniu uchwały. Uznał także, że chociaż studium nie jest aktem prawa miejscowego, jako uchwała z obszaru administracji publicznej może być zaskarżana do sądu. Nie ulega jednak wątpliwości, że zgodnie z art. 10 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym dopuszcza się w studium określenie terenów wyłączonych spod zabudowy.

Nieruchomości skarżących posiadają status lasów ochronnych, gdzie wznoszenie zabudowań mieszkalnych i usługowych jest niedopuszczalne z mocy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. W studium nie doszło do zmiany ich dotychczasowego przeznaczenia.

W drugiej ze spraw WSA w ogóle nie oceniał merytorycznie skargi, ponieważ uznał, że skarżący nie mają interesu prawnego, którego wymaga art. 101 ustawy o samorządzie gminnym. Nie są bowiem ani właścicielami, ani użytkownikami wieczystymi nieruchomości, których dotyczy studium. Zgodnie z wpisem do księgi wieczystej właścicielem nieruchomości jest Skarb Państwa. Postępowanie o ustalenie, że nieruchomość nie podlegała pod działanie dekretu o reformie rolnej, dopiero się toczy przed wojewodą mazowieckim.

Rozpatrując skargi kasacyjne od obu wyroków, ustalił, że uchwałę przyjmującą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania można zaskarżać do sądu. Postanowienia studium są bowiem wiążące przy sporządzaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Ustalenia studium mogą więc ingerować w prawa i obowiązki obywatelskie, w tym wynikające z prawa własności.

Błędna jest także teza, że trwające postępowanie reprywatyzacyjne uprawnia do zaskarżenia uchwały rady dotyczącej terenów, o których odzyskanie się starają. Z tego, że istnieją roszczenia reprywatyzacyjne i toczy się postępowanie reprywatyzacyjne, nie wynika interes prawny w postępowaniu planistycznym.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr