Reklama
Rozwiń

Brak daty zgonu zablokował spadek

Na kierowniku urzędu stanu cywilnego, a nie na sądzie powszechnym, spoczywa obowiązek jak najdokładniejszego ustalenia daty zgonu

Publikacja: 15.04.2009 07:51

Brak daty zgonu zablokował spadek

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Adam K. zwrócił się do Urzędu Stanu Cywilnego w Lublinie o uzupełnienie aktu zgonu Michała D. danymi dotyczącymi daty i miejsca zgonu. Brak tych informacji uniemożliwił zakończenie postępowania spadkowego.

Kierownik USC odmówił uzupełnienia aktu datą zgonu, argumentując, że nie można jej dokładnie ustalić. Karta zgonu wystawiona przez Katedrę Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Lublinie zawierała tylko dane dotyczące daty znalezienia zwłok – 22 kwietnia 2006 r. (taka data znalazła się w akcie).

Biegli poinformowali urząd, że zaawansowany rozkład gnilny zwłok uniemożliwił precyzyjne określenie daty śmierci. Prokuratura ustaliła jedynie, że samotnie mieszkający mężczyzna zmarł między 9 a 22 kwietnia.

Decyzję kierownika USC utrzymał wojewoda lubelski, uznając, że należycie przeprowadził on postępowanie wyjaśniające. Zdaniem wojewody skoro ustalenie daty zgonu nie jest możliwe w postępowaniu administracyjnym, Adam K. powinien uczynić to w postępowaniu przed sądem.

[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie (sygn. III SA /Lu 445/08)[/b] uchylił obie decyzje. Przypomniał, że akt zgonu powinien odzwierciedlać to zdarzenie w sposób jak najpełniejszy i najbardziej dokładny, tak aby objąć nim wszystkie prawnie istotne elementy. Obowiązek dążenia do uzyskania jak najpełniejszych wymaganych informacji spoczywa na kierowniku USC (na podstawie art. 22 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C85EC79514489996A4C2DC23F787BFCB?id=174390]ustawy z 29 września 1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego[/link]). Informacje wpisywane do aktu zgonu wymienia zaś art. 67 ust. 1 prawa o aktach stanu cywilnego.

Zdaniem WSA w tej sprawie organy administracji nie przeprowadziły prawidłowo postępowania dowodowego. Ograniczyły się do stwierdzenia, że nie można ustalić daty zgonu na podstawie zebranych dokumentów. Nie uwzględniły jednocześnie wniosku Adama K., z którego wynika, że zmarły widziany był po raz ostatni 15 kwietnia.

Sąd przypomniał, że [b]obowiązkiem kierownika USC było w tym wypadku przeprowadzanie dodatkowego postępowania dowodowego, aby ustalić najbardziej prawdopodobną datę zgonu, w tym przesłuchać świadków na okoliczność, kiedy zmarły był ostatnio widziany; w istocie mogli nimi być uczestnicy postępowania, sąsiedzi, rodzina zmarłego[/b].

Sąd nie zgodził się też ze stanowiskiem wojewody, że negatywny wynik postępowania administracyjnego uzasadniałby rozważenie postępowania sądowego na okoliczność ustalenia dokładnej daty zgonu. [b]Zakres kompetencji sądu powszechnego dotyczących akt stanu cywilnego określony został w art. 30 – 32 ustawy i nie obejmuje ustalenia daty zgonu.[/b]

Podstawy prawnej takiego ustalenia nie stanowią też przepisy dotyczące stwierdzenia zgonu (art. 535 – 538 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=38B46CBD60DF982E67238CF21A53DFF3?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link]) ani art. 189 k.p.c.

Adam K. zwrócił się do Urzędu Stanu Cywilnego w Lublinie o uzupełnienie aktu zgonu Michała D. danymi dotyczącymi daty i miejsca zgonu. Brak tych informacji uniemożliwił zakończenie postępowania spadkowego.

Kierownik USC odmówił uzupełnienia aktu datą zgonu, argumentując, że nie można jej dokładnie ustalić. Karta zgonu wystawiona przez Katedrę Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Lublinie zawierała tylko dane dotyczące daty znalezienia zwłok – 22 kwietnia 2006 r. (taka data znalazła się w akcie).

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono