Trudno ukarać kierowcę w służbowym aucie

Nie można wymagać od właściciela przedsiębiorstwa, aby wiedział, kto konkretnie i o której godzinie korzystał z firmowych pojazdów

Publikacja: 25.05.2009 07:56

Trudno ukarać kierowcę w służbowym aucie

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Tak wynika z prawomocnego już[b] postanowienia Sądu Rejonowego w Zamościu (sygn. VII W 223/09)[/b].

Policja obwiniła prezesa dużej firmy z Zamojszczyzny o to, że wbrew przepisom nie wskazał, komu 12 sierpnia i 19 września 2008 r. powierzył do użytkowania samochody Skoda i Audi, których jest posiadaczem (o czyn z art. 97 [link=hhttp://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=41D2C270793AB5DD128BA2DB47849162?id=186056]kodeksu wykroczeń[/link] w związku z art. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C170A3218A852D203CF504AF84BA8981?id=178080]78 prawa o ruchu drogowym[/link]).

Oba pojazdy zarejestrowane zostały przez fotoradar podczas przekraczania dopuszczalnej prędkości. Na zdjęciach nie można było zidentyfikować jednak, kto konkretnie siedział za kierownicą.

Paweł S., właściciel, a zarazem prezes firmy, wyjaśnił, że prawo do korzystania z obu służbowych samochodów mają kadra zarządzająca spółki oraz pozostali pracownicy w zależności od potrzeb. Wskazał cztery osoby, które jeżdżą nimi najczęściej. Podkreślił też, że samochody są przedmiotem leasingu, nie są wniesione na stan spółki, nie prowadzi się co do nich kart pracy ani kart drogowych. Policja przesłuchała wskazane przez Pawła S. osoby, te jednak ze względu na upływ czasu zasłoniły się niepamięcią.

Sąd Rejonowy w Zamościu umorzył postępowanie. Uznał, że zarzucone przedsiębiorcy zachowanie polegające na tym, że jako posiadacz samochodu osobowego, będąc do tego zobowiązany, nie wskazał na żądanie organu uprawnionego, komu powierzył pojazd, choć co do zasady pozostaje w sprzeczności z art. 78 ust. 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C170A3218A852D203CF504AF84BA8981?id=178080]prawa o ruchu drogowym[/link], to nie wyczerpuje znamion wykroczenia określonego w art. 97 kodeksu wykroczeń. Nie dotyczy bowiem bezpieczeństwa lub porządku ruchu na drogach publicznych.

Sąd wskazał ponadto, że żaden z przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym nie nakłada na właściciela ani na posiadacza samochodu obowiązku w postaci prowadzenia ewidencji osób korzystających z danego pojazdu. To utrudnia – zwłaszcza w dużym przedsiębiorstwie produkcyjnym – ustalenie po upływie znacznego czasu osoby, która korzystała określonego dnia i o określonej godzinie z tego pojazdu.

Tak wynika z prawomocnego już[b] postanowienia Sądu Rejonowego w Zamościu (sygn. VII W 223/09)[/b].

Policja obwiniła prezesa dużej firmy z Zamojszczyzny o to, że wbrew przepisom nie wskazał, komu 12 sierpnia i 19 września 2008 r. powierzył do użytkowania samochody Skoda i Audi, których jest posiadaczem (o czyn z art. 97 [link=hhttp://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=41D2C270793AB5DD128BA2DB47849162?id=186056]kodeksu wykroczeń[/link] w związku z art. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C170A3218A852D203CF504AF84BA8981?id=178080]78 prawa o ruchu drogowym[/link]).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara