Właściciel nie może zasiedzieć swej własności

Do posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności przesyłu na państwowym gruncie nie można zaliczyć okresu, w którym przedsiębiorstwo państwowe korzystało z tej służebności na rzecz Skarbu Państwa

Publikacja: 15.06.2009 07:35

Właściciel nie może zasiedzieć swej własności

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

[b]Sąd Najwyższy w postanowieniu z 5 czerwca 2009 r. potwierdził, że taka sytuacja istniała do 1 lutego 1989 r. (sygn. I CSK 495/08). [/b]Dlatego następca prawny korzystający ze służebności przesyłu może do okresu jej posiadania prowadzącego do zasiedzenia zaliczyć tylko okres biegnący od tej daty.

Wskazane orzeczenie dotyczy sprawy wniesionej przez Karpacką Spółkę Gazownictwa spółkę z o.o. (KSG), która w wyniku kolejnych przekształceń własnościowych stała się następcą prawnym przedsiębiorstwa państwowego zajmującego się przesyłem gazu. Spółka ta domagała się stwierdzenia, że nabyła przez zasiedzenie służebność przesyłu obciążającą działkę położną w Limanowej, a będącą dziś własnością Rafała P.

Działka ta do 5 grudnia 1990 r., tj. do wejścia w życie nowelizacji uwłaszczającej przedsiębiorstwa państwowe, była własnością Skarbu Państwa i znajdowała się w zarządzie przedsiębiorstwa państwowego Krośnieńskie Huty Szkła. W 1974 r. wybudowało ono na niej własnym sumptem gazociąg wraz ze stacją redukcyjno-pomiarową zasilający należące do niego bloki mieszkalne. Przedsiębiorstwo gazownicze przejęło te urządzenia bezpłatnie. Dziś są elementem sieci gazowej KSG. Działka, na której się znajdują, została natomiast sprzedana potem przez huty Rafałowi P.

[srodtytul]Odmienne wyroki [/srodtytul]

Sąd II instancji uwzględnił wniosek KSG. Uznał, po doliczeniu okresu posiadania służebności przez jej poprzedników prawnych, że firma ta nabyła ją przez zasiedzenie jako posiadacz w złej wierze 1 października 2005 r. Ze służebności takiej płynie dla przedsiębiorstwa przesyłowego prawo do korzystania z gruntu w zakresie wynikającym z obecności na nim urządzeń przesyłowych, a dla właściciela gruntu – obowiązek godzenia się z tym. Dla KSG byłoby to rozwiązanie najkorzystniejsze, jako że nabycie przez zasiedzenie jest bezpłatne. W razie nabycia służebności w drodze umowy albo z mocy orzeczenia sądu właściciel ma prawo do wynagrodzenia.

Sąd II instancji zmienił ten wyrok i wniosek KSG oddalił. Uznał, że termin zasiedzenia służebności jeszcze nie upłynął. Przyjął, że zaczął swój bieg dopiero 1 lutego 1989 r., tj. z dniem, w którym przestała obowiązywać zasada jednolitej własności państwowej zapisana w art. 128 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8DA359C84CC93A5AE3C58A1A8DC512F3?id=70928]k.c.[/link] i przedsiębiorstwa państwowe mogły nabywać na swoją rzecz własność i inne prawa rzeczowe. Wcześniej posiadanie przez przedsiębiorstwo państwowe, także służebności, było wykonywane na rzecz Skarbu Państwa. W tym wypadku do 1 lutego 1989 r. właścicielem gruntu, na którym znajdują się urządzenia przesyłowe, i posiadaczem służebności byłby ten sam podmiot – Skarb Państwa. A zasiedzieć swojego nie można.

[srodtytul]Skarga kasacyjna[/srodtytul]

W skardze kasacyjnej spółka argumentowała, że nie było tożsamości między mieniem tych osób a mieniem Skarbu Państwa także przed 1 lutego 1989 r. Osoby te zatem mogły zasiadywać nieruchomości Skarbu Państwa, a więc i obciążające je służebności.

Sąd Najwyższy zaakceptował rozstrzygnięcie sądu II instancji i skargę kasacyjną oddalił. Sędzia Irena Gromska-Szuster potwierdziła, że posiadacz służebności może zaliczyć do posiadania wykonywanego po 1 lutego 1989 r. okres jej posiadania wykonywany wcześniej przez przedsiębiorstwo państwowe. Do tej daty zasiadywało ono na rzecz Skarbu Państwa. Nie mogła być jednak przedmiotem zasiedzenia służebność obciążająca nieruchomość znajdującą się w zarządzie innego przedsiębiorstwa, bo była to własność tej samej osoby – Skarbu Państwa .

[ramka][b]Ile czasu trzeba władać nieruchomością[/b]

W myśl art. 172 k.c. posiadacz staje się automatycznie właścicielem, jeśli włada nieruchomością jako posiadacz samoistny, czyli jak właściciel:

- przez 20 lat, jeśli wszedł w posiadanie w dobrej wierze, lub

- przez 30 lat, jeżeli uzyskał je w złej wierze, tj. obejmując nieruchomość w posiadanie, wiedział, że właścicielem nie jest.Zgodnie z art. 292 k.c. przepisy o zasiedzeniu, w tym art. 176 k.c. przewidujący możliwość doliczania do okresu prowadzącego do zasiedzenia okresu posiadania nieruchomości przez poprzednika prawnego, stosuje się odpowiednio do zasiedzenia nieruchomości gruntowej.[/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów