Wspólna kasa to i wspólny zakup

Udziały w spółce z o.o. nabyte przez jednego małżonka za środki z majątku wspólnego należą do tego majątku. Jednakże wspólnikiem jest tylko ten małżonek, który je kupił

Publikacja: 07.12.2009 06:49

Wspólna kasa to i wspólny zakup

Foto: www.sxc.hu

[b]Tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 3 grudnia 2009 r (II CSK 273/09)[/b].

[srodtytul]Żona chce połowy udziałów [/srodtytul]

Orzeczenie to dotyczy sprawy o podział majątku wspólnego wniesionej do sądu przez Krystynę R. Państwo R. rozwiedli się w 2006 r. po 28 latach małżeństwa. Głównym składnikiem majątku wspólnego, którego podziału domagała się była żona, są udziały w spółce z o.o. o ogólnej wartości bilansowej przekraczającej dziś 2 mln zł. Udziały te nabył jej mąż Wiesław R. tylko na swoje imię, ale w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej i za pieniądze z majątku wspólnego, zgromadzone zresztą w znacznej mierze dzięki zarobkom żony. 180 udziałów darował małżonce notarialnie w 2005 r.

Wiesław R. uważał, że pozostałe udziały (1757) należą do jego majątku osobistego (odrębnego), jako że tylko on jest wspólnikiem, tylko on wykonywał tzw. prawa korporacyjne z nimi związane, tj. uczestniczył z zgromadzeniu wspólników, głosował nad jego uchwałami itd. Krystyna R. twierdziła, że wchodzą one do majątku wspólnego, i domagała się przyznania połowy udziałów.

Sąd I instancji wydał postanowienie wstępne, że do majątku wspólnego wchodzą wierzytelności z racji nakładów z majątku wspólnego na nabycie zarówno 1757, jak i 180 udziałów darowanych Krystynie R. Udziały natomiast należą do majątków osobistych: większy pakiet – byłego męża, a mniejszy – byłej żony. Sąd II instancji zaakceptował to ustalenie.

Oba sądy uznały, że praw majątkowych i korporacyjnych związanych z udziałami w spółce z o.o. rozdzielić nie można. Udziałowiec może być tylko jeden. Skoro więc to mąż je nabył, to należą do jego majątku osobistego.

W skardze kasacyjnej Krystyna R. zarzuciła przede wszystkim naruszenie przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=EE6C87D79F153628C6C4D74E9D3898E4?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego[/link] o wspólności majątkowej małżeńskiej: art. 31 § 1, art. 33 i art. 35.

[srodtytul]Ustawy nie wolno samemu modyfikować [/srodtytul]

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną. Uchylił zaskarżone postanowienie sądu II instancji w części dotyczącej zakwalifikowania udziałów do majątku osobistego. Sędzia Krzysztof Strzelczyk na wstępie stwierdził, iż zdaniem SN do majątku wspólnego wchodzą udziały, a nie wierzytelności z tytułu nakładów na nie, choćby nabył je tylko jeden z małżonków.

[wyimek]Kodeks[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A78B18FBD1A2FABECC26260DEF39E82C?id=133014] spółek handlowych [/link]nie może ingerować w stosunki między małżonkami[/wyimek]

– Słusznie w skardze kasacyjnej zarzucono naruszenie art. 32 § 1 k.r.o., w myśl którego przedmioty nabyte w czasie trwania małżeństwa przez oboje małżonków należą do majątku wspólnego – mówił sędzia. – To jest konsekwencja ustawowa. SN w tym składzie zaznaczył, że nie podziela stanowiska zajętego w jednym z orzeczeń SN, które uzależniało wejście przedmiotu nabytego z majątku wspólnego do majątku dorobkowego lub odrębnego od porozumienia małżonków. Małżonkowie nie mogą modyfikować ustawy – podkreślił sędzia. Tego bezwzględnego ustawowego skutku nie mogą też modyfikować przepisy kodeksu spółek handlowych.

Odmienne stanowisko mogłoby doprowadzić do bezpodstawnego uszczuplenia majątku wspólnego. Tak np. jeden z małżonków mógłby taki majątek sprzedać, a uzyskane pieniądze weszłyby do jego majątku odrębnego – zgodnie z zasadą zapisaną w art. 32 pkt 10 k.r.o., że przedmioty majątkowe nabyte za składniki majątku osobistego należą do majątku osobistego.

Sędzia Strzelczyk zaznaczył, że SN w tym składzie podziela stanowisko zajęte w wyroku z 21 stycznia 2009 r. (sygn. II CSK 446/08) odnoszącym się do akcji imiennych, w którym SN opowiedział się za rozszczepieniem praw z akcji na sferę zewnętrzną: małżonek – spółka, i wewnętrzną: między małżonkami. W tę drugą sferę k.s.h nie może ingerować. Sędzia stwierdził, że w tej sprawie nie miał zastosowania art. 1831 k.s.h., bo wszedł on w życie w 2004 r. i w dacie nabywania udziałów nie obowiązywał, ale potwierdza on słuszność stanowiska zajętego przez SN w tej sprawie i wspomnianym wyroku ze stycznia 2009 r.

[ramka][b]Prawa korporacyjne tylko dla jednego[/b]

Przyjmuje się z reguły, że jeśli tyko jeden z małżonków jest stroną umowy sprzedaży czy innej czynności prowadzącej do nabycia akcji lub udziałów, to tylko on jest wspólnikiem (akcjonariuszem) w stosunku do spółki i w ogóle w stosunkach zewnętrznych. Spółka tylko jego uważa za wspólnika (akcjonariusza), tylko jemu przysługują tzw. prawa korporacyjne – prawo głosu, prawo zaskarżania uchwał walnego zgromadzenia itd.

Jednakże również wówczas, gdy udziały w spółce z o.o. lub akcje imienne objęte wspólnością nabyli oboje małżonkowie, tylko jeden z nich będzie wspólnikiem lub akcjonariuszem, jeśli takie postanowienie zawiera umowa spółki (art. 1811 k.s.h.) lub jej statut (art. 3321 k.s.h.).

W stosunkach wewnętrznych (między małżonkami) akcje (udziały) nabyte za środki z majątku wspólnego są natomiast zawsze objęte wspólnością majątkową.[/ramka]

[b]Tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 3 grudnia 2009 r (II CSK 273/09)[/b].

[srodtytul]Żona chce połowy udziałów [/srodtytul]

Pozostało 98% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów