Wola poręczyciela podlega interpretacji

Wysokość przyszłego długu, którego spłatę zabezpiecza poręczenie, powinna być z góry oznaczona

Aktualizacja: 14.01.2010 06:45 Publikacja: 14.01.2010 00:12

Wola poręczyciela podlega interpretacji

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

[b]Sąd Najwyższy (sygn. V CSK 215/09) uznał, że nie jest konieczne wskazanie kwoty tego długu. Wystarczy odesłanie do umowy kredytowej, którą umowa poręczenia ma zabezpieczać. [/b]

Wyjaśnienie to ma istotne znacznie dla praktyki bankowej, a także dla firm udzielających poręczeń.

Pozwany w tej sprawie poręczył spłatę należności z dwu umów kredytowych zawartych przez spółkę z o.o., której był wspólnikiem. W umowach poręczenia zapisano, że obejmuje ono zobowiązania z umów kredytowych istniejące i mogące powstać w przyszłości oraz że poręczyciel zna treść tych umów. W nich zaś kredytobiorca zobowiązał się też do zapłaty odsetek, karnych odsetek za zwłokę oraz kosztów ubocznych z nich wynikających. W umowach poręczenia (notarialnych) znalazło się ponadto oświadczenie poręczyciela o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.

Spółka, która kredyty zaciągnęła, upadła, nie spłaciwszy całego zadłużenia. W 2003 r. poręczyciel zawarł porozumienie z bankiem. Zobowiązał się w nim, że do końca 2004 r. spłaci część zadłużenia wynikającego z umów poręczenia wynoszącą 2,5 mln zł. W porozumieniu znalazło się zastrzeżenie, że jeśli w tym terminie wskazanej kwoty nie zapłaci, bank będzie od niego dochodzić spłaty całego zadłużenia spółki.

[srodtytul]Dług był konkretny[/srodtytul]

Ponieważ poręczyciel ze zobowiązania tego się nie wywiązał, bank zażądał spłaty wszystkich narosłych do 2005 r. należności, z odsetkami i karnymi odsetkami za zwłokę. Była to kwota ponad 8 mln zł. Część bank ściągnął z majątku poręczyciela na podstawie jego oświadczenia o dobrowolnym poddaniu się egzekucji, a o zapłatę reszty wystąpił przeciwko poręczycielowi do sądu.

Sąd I instancji zasądził całą należność wraz z odsetkami od 2005 r. Nie zgodził się z poręczycielem, że umowy poręczenia były w świetle art. 878 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7B1196BF3B94DA9748D9FBFAC4787F31?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] nieważne, ponieważ nie oznaczono w nich kwotowo długu przyszłego objętego poręczeniem. W myśl tego przepisu “można poręczyć dług przyszły do wysokości z góry oznaczonej”.

Sąd uznał, że zapisy umowy poręczenia można interpretować zgodnie z zasadami wykładni oświadczeń woli zapisanymi w art. 65 k.c. i że wskutek odwołania się do znanej poręczycielowi treści umów kredytowych doszło do konkretyzacji długu. Jego wysokość była więc oznaczona. Sąd II instancji zaakceptował ten wyrok.

SN zaś oddalił skargę kasacyjną poręczyciela, akceptując tym samym kwestionowane rozstrzygnięcie.

[srodtytul]Wiedział, co robi [/srodtytul]

Sędzia Józef Frąckowiak zaznaczył, że interpretując art. 878 k.c., nie można abstrahować od tego, że poręczenie kredytu stwarza dla poręczyciela daleko idące skutki. Ograniczenie przewidziane w tym przepisie ustanowiono w interesie poręczyciela. Jednakże literalna wykładnia tego przepisu nie pozwała na uwzględnienie skargi kasacyjnej. Wnoszący ją miałby rację, gdyby w art. 878 k.c. zapisano, że dług musi być oznaczony kwotowo. – [b]Przepis ten pozwala na takie oznaczenie długu, ale dopuszcza również odesłanie w tym zakresie do umowy kredytowej. Poręczyciel ją znał. Wiedział, co robi[/b] – mówił sędzia.

Inną kwestią jest to, czy w tym wypadku można mówić o długu przyszłym. [b]Jedna umowa poręczenia była podpisana w tym samym dniu co umowa kredytowa, druga – dzień wcześniej, kiedy jednak strony wszystko wiedziały o poręczanym długu. – Jest więc wątpliwe[/b] – mówił sędzia – [b]czy było to poręczenie za dług przyszły.[/b]

Sędzia odwołał się do [b]wyroku z 21 października 2004 r. (sygn. V CSK 124/04)[/b], w którym SN stwierdził m.in., że poręczenie za dług z umowy pożyczki w zakresie pożyczki kapitału i odsetek umownych nie podlega ograniczeniu z art. 878 § 1 k.c. i że zastrzeżenie w umowie pożyczki zmiennej stopy oprocentowania nadało długowi z tytułu odsetek cechę nieustalonej wysokości, ale nie oznacza, że był to dług przyszły.

W ocenie SN bezzasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 65 k.c. Inaczej niż twierdził autor skargi kasacyjnej, SN uznał, że oświadczenie woli poręczyciela może być interpretowane zgodne z regułami wskazanymi w tym przepisie i że nie pozostaje to w sprzeczności z art. 878 k.c.

[ramka][b]Jak tłumaczyć umowy[/b]

W art. 65 § 1 kodeksu cywilnego zapisano, że oświadczenia woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego. Z art. 65 § 2 k.c. płynie natomiast nakaz badania raczej tego, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierania się na jej dosłownym brzmieniu. [/ramka]

[b]Sąd Najwyższy (sygn. V CSK 215/09) uznał, że nie jest konieczne wskazanie kwoty tego długu. Wystarczy odesłanie do umowy kredytowej, którą umowa poręczenia ma zabezpieczać. [/b]

Wyjaśnienie to ma istotne znacznie dla praktyki bankowej, a także dla firm udzielających poręczeń.

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów