Zasadą jest bowiem, że podatek akcyzowy staje się wymagalny w momencie dopuszczenia do konsumpcji bez względu na to, kto jej dokonuje.
[b]Tak orzekł WSA w Lublinie 26 marca 2010 r. (I SA/ Lu 828/09).[/b]
Spółka, która mając koncesję dostarcza energię elektryczną podmiotom posiadającym przynajmniej jedną z koncesji przewidzianych w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=34C959BDD9F3076526770880CBA76889?id=181877]ustawie Prawo energetyczne[/link], wystąpiła do organu podatkowego z pytaniem: czy dostawa energii elektrycznej dla takich odbiorców podlega akcyzie, w sytuacji gdy zużywają oni energię na własne potrzeby?
Zdaniem spółki jeśli nabywca posiada jakąkolwiek z wymienionych koncesji, nie musi ona od tej dostawy naliczać podatku, bowiem nie jest on nabywcą końcowym, nawet jeżeli część tej energii zużywa na własne potrzeby. Organ przyjął, że kiedy odbiorca posiadający koncesję zużywa zakupioną energię na własne potrzeby, przestaje być, co do tej części energii, podmiotem posiadającym koncesję, a staje się nabywcą końcowym.
W skardze do WSA spółka zakwestionowała ten pogląd, powołując się na wykładnię językową przepisów akcyzowych. Organ stanął na stanowisku, że właściwa jest wykładnia celowościowa. Sąd oddalił skargę. Jego zdaniem nie można przyjąć, że sam fakt posiadania koncesji wyklucza z opodatkowania zużycie energii zakupionej przez takiego odbiorcę.