Tak wynika z [b]uchwały Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 30/10)[/b].
Małgorzata H. do mieszkania pozostającego w dyspozycji WAM wprowadziła się na podstawie decyzji z października 1990 r. Od dłuższego czasu jest na rencie z powodu niepełnosprawności. Korzysta z pomocy społecznej.
[srodtytul]60 tys. zł zaległości[/srodtytul]
Zaległości Małgorzaty H. w opłatach za mieszkanie wraz z odsetkami przekroczyły 60 tys. zł. W art. 38 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=73448]ustawy z 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP[/link] zapisano, że w stosunku do osób niebędących żołnierzami służby stałej, które nie uiszczają opłat za używanie mieszkania lub pełnych opłat pośrednich z tytułu jego zajmowania przez łączny okres dłuższy niż trzy miesiące, dyrektor oddziału regionalnego WAM zarządza wykwaterowanie w trybie art. 45 tejże ustawy. Według zaś tego przepisu, inaczej niż w wypadku mieszkań cywilnych, do usunięcia z mieszkania nie jest zasadniczo potrzebny sąd; przymusowe wykwaterowanie i przekwaterowanie odbywa się w trybie administracyjnym.
W ust. 3 art. 45 ustawy wskazano jednak, kogo w takim trybie wykwaterować nie wolno. Krąg tych osób jest podobny do określonego w art. 14 ust. 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86BC23DE1B4C610CCD40EE74E214F03C?id=176767]ustawy z 2001 r. o ochronie praw lokatorów[/link]. W razie orzeczonej eksmisji sąd musi przyznać lokal socjalny (nie dotyczy to zajmujących mieszkania w domach prywatnych). Tak więc art. 45 ust. 3 ustawy z 1997 r. zakazuje usuwania w trybie administracyjnym: