Wynika tak z [b]wyroku WSA w Gliwicach z 29 lipca 2010 r. (IV SA/Gl 126/10)[/b]. Musi być to jednak niestawiennictwo nieusprawiedliwione.
Skarżący zobowiązany został do stawienia się w siedzibie organu zatrudnienia we wskazanym dniu. Nie zrobił tego. Pojawił się dopiero po kilku dniach, wyjaśniając, że powodem jego nieobecności było nieprzewidywane załamanie się pogody i nagły atak zimy.
W tej sytuacji organ zatrudnienia zdecydował na podstawie art. 33 ust. 4 pkt 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B919799BF353898EEE7D7E8FDABE5CD0?id=269029]ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy[/link] o pozbawieniu skarżącego statusu bezrobotnego. Przepis ten pozwala pozbawić bezrobotnego takiego statusu, jeśli nie stawił się w powiatowym urzędzie pracy w wyznaczonym terminie i nie powiadomił w okresie siedmiu dni o uzasadnionej przyczynie tego niestawiennictwa. Pozbawienie statusu bezrobotnego następuje na okres trzech miesięcy od dnia niestawienia się.
Zdaniem WSA analiza przepisu jest jednoznaczna. Do organu administracji należy wyznaczenie terminu stawienia się w jego siedzibie oraz dopilnowanie realizacji tego obowiązku, natomiast na bezrobotnym ciąży obowiązek stawiennictwa w siedzibie organu zatrudnienia, a w przypadku niemożności wypełnienia tego obowiązku – wskazania w zawitym terminie uzasadnionej przyczyny tego niestawiennictwa.
Naruszenie tego obowiązku wiąże się z konsekwencjami polegającymi na pozbawieniu danej osoby statusu bezrobotnego. Konsekwencje nie zostaną wyciągnięte, gdy dana osoba wykaże, że niestawiennictwo miało swoje uzasadnienie.