Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne spadkobierców (sygnatura akt II FSK 42-43/10)
kwestionujących wartość spadku, od którego fiskus naliczył podatek. Chodziło o spadek po ojcu skarżących, który zmarł w 1982 r.
Spadkobiercy, tj. wdowa i dzieci, zwlekali z przeprowadzeniem postępowania spadkowego. O stwierdzenie nabycia spadku wystąpili dopiero w 2007 r. Następnie zgłosili go do opodatkowania. Jako długi i ciężary spadkowe wskazali: kredyt mieszkaniowy niespłacony za życia spadkodawcy, wydatki związane z usuwaniem skutków powodzi i koszty pochówku zmarłego.
Długi i ciężary
Podatkowi od spadków podlega tylko czysta ich wartość, czyli po potrąceniu długów i ciężarów spadkowych.
Fiskus, ustalając wartość spadku do opodatkowania, nie uwzględnił wydatków poniesionych na usuwanie skutków powodzi, bo to nastąpiło już po śmierci spadkodawcy. Poza tym dokonał własnego wyliczenia wartości długów.