Reklama
Rozwiń
Reklama

Ruszył pierwszy proces: o niższe oprocentowanie franka

Łódzki Sąd Okręgowy orzekł wczoraj o dopuszczalności pozwu zbiorowego klientów mBanku i MultiBanku (grupa BRE)

Aktualizacja: 07.05.2011 08:35 Publikacja: 07.05.2011 05:00

Ruszył pierwszy proces: o niższe oprocentowanie franka

Foto: Fotorzepa, Bosiacki Roman Bos Roman Bosiacki

Choć pozwy zbiorowe można składać od trzech kwartałów i kilkanaście już złożono, jest to pierwsze takie postanowienie sądu. Jeśli się uprawomocni (bank może złożyć zażalenie), łódzki SO przystąpi do kolejnych etapów zbiorowego procesu: wezwie przez ogłoszenia prasowe do zapisów do tego postępowania (w tej chwili formalnie przystąpiło do niego 867 osób) i zweryfikuje uczestników. Następnie będzie postępowanie dowodowe przypominające rozprawy w zwykłym procesie cywilnym. Wreszcie nastąpi wykonanie wyroku i rozliczenie kosztów.

Pełnomocnicy BRE wysunęli wczoraj kilka zarzutów formalnych wobec zbiorowego pozwu, ale SO wszystkie oddalił. W szczególności, że roszczenia nie są jednego rodzaju, nie wynikają z jednego zdarzenia. Oddalił też zarzut, że Małgorzata Rothert, rzeczniczka konsumentów dla m.st. Warszawy, wybrana na reprezentanta, nie ma legitymacji do wniesienia pozwu, gdyż wśród uczestników sprawy są osoby spoza Warszawy.

Wniosek prawników banku, by zażądać od powodów 600 tys. zł kaucji na pokrycie ewentualnych kosztów procesu, SO rozpatrzy po uprawomocnieniu się piątkowego postanowienia.

Klienci banku żądają korzystnej dla nich interpretacji umów o kredyt hipoteczny nominowany we frankach i sądowego ustalenia niższych spłat.

Ich zdaniem bank powinien obniżać oprocentowanie wraz ze spadkiem rynkowych stóp procentowych (wskaźnika LIBOR). Na razie nie żądają konkretnych kwot, dzięki czemu pełnomocnicy powodów mec. Iwo Gabrysiak i Stanisław Żemojtel uniknęli na tym etapie dość pracochłonnego liczenia i ryczałtowania (w podgrupach) odszkodowania dla poszczególnych osób, czego zresztą prawnicy banku się domagali, ale SO te zastrzeżenia także odrzucił.

Reklama
Reklama

Grupowa ścieżka dopuszcza ograniczenie żądania do ustalenia odpowiedzialności pozwanego. Gdyby jednak kredytobiorcy wygrali ten proces, z pewnością wystąpiliby o zapłatę konkretnych kwot.

– Mimo porozumienia kilkaset osób z ponad 20-tysięcznej grupy klientów banku kwestionuje podpisane kilka lat temu umowy o kredyt hipoteczny. W naszym przekonaniu sala sądowa nie jest odpowiednim miejscem do poszukiwania kompromisu między klientami a bankiem, ale szanujemy tę decyzję – powiedział „Rz" Piotr Rutkowski, p.o. rzecznika BRE Banku. – Wierzymy, że sąd ostatecznie rozstrzygnie sprawę, potwierdzając, że działania banku były zgodne z prawem.  Cały czas jesteśmy  jednak otwarci na dialog z klientami – dodaje.

 

Zapraszamy  do naszego serwisu:

Postępowanie w sądzie » Pozwy zbiorowe

Choć pozwy zbiorowe można składać od trzech kwartałów i kilkanaście już złożono, jest to pierwsze takie postanowienie sądu. Jeśli się uprawomocni (bank może złożyć zażalenie), łódzki SO przystąpi do kolejnych etapów zbiorowego procesu: wezwie przez ogłoszenia prasowe do zapisów do tego postępowania (w tej chwili formalnie przystąpiło do niego 867 osób) i zweryfikuje uczestników. Następnie będzie postępowanie dowodowe przypominające rozprawy w zwykłym procesie cywilnym. Wreszcie nastąpi wykonanie wyroku i rozliczenie kosztów.

Reklama
Prawo karne
Gwałt i zabójstwo młodej Białorusinki w centrum stolicy. Dorian S. usłyszał wyrok
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Minister Żurek reaguje na decyzję SN. Sędzia Iwaniec odsunięty od orzekania
Nieruchomości
Co może zrobić KOWR, by odzyskać działkę pod CPK?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama