[b]Tak orzekł WSA w Warszawie 15 stycznia 2010 r. (III SA/Wa 1265/09).[/b]
Spółka zobowiązała się, że w razie niewykonania umowy zapłaci na rzecz drugiej strony karę umowną w wysokości 10 mln euro. Kierując się koniecznością ochrony interesów majątkowych, podjęła decyzję o niewykonaniu zobowiązań wynikających z tej umowy. W ocenie spółki miało to jej pozwolić na osiągnięcie w przyszłości dochodu znacznie wyższego od tego, który zostałby osiągnięty w razie wykonania zawartej umowy, i to nawet uwzględniając konieczność zapłaty przewidzianej kary.
We wniosku o interpretację przepisów podatkowych zwróciła się o potwierdzenie, że kara umowna, zapłacona w związku z uzasadnionym ekonomicznie odstąpieniem od wykonania zawartej umowy, spełnia definicję kosztów uzyskania przychodu z art. 15 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link] oraz nie została z nich wyłączona na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 22 tej ustawy. Może więc być kosztem podatkowym w dacie jej poniesienia.
Organ podatkowy był przeciwnego zdania. Uznał, że uiszczenie kary umownej nie ma na celu zachowania źródła przychodów. Spółka bowiem najpierw sama podjęła decyzję o zawarciu umowy, w której zobowiązała się do sprzedaży części aktywów stanowiących jej majątek, tj. decyzję o „pozbyciu się” źródła przychodów, aby potem, kierując się chęcią zachowania tych aktywów, odstąpić od zawartej umowy zobowiązującej ją do tego, płacąc jednocześnie wysoką karę umowną.
Organ podkreślił, że nie można przenosić na Skarb Państwa konsekwencji, które w sytuacji niewykonania zobowiązań wynikających z umowy cywilnej, zarówno w sferze faktów gospodarczych, jak i skutków prawnych, wynikają dla podatnika.