Limitowane odliczenie kosztów wynajętego auta

Przedsiębiorca, który dzierżawi samochód osobowy, powinien rozliczać czynsz w ramach kilometrówki

Publikacja: 07.04.2010 04:53

Limitowane odliczenie kosztów wynajętego auta

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Tak wynika z [b]orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II FSK 1890/08)[/b].

[b]To niekorzystne dla podatników stanowisko, które powoduje, że najem lub dzierżawa auta osobowego stają się mało opłacalne podatkowo.[/b] Sumowanie kwoty czynszu za pojazd z wydatkami eksploatacyjnymi skutkuje bowiem tym, że części z nich nie odliczymy od przychodu.

Przypomnijmy, że wydatki na używanie samochodu osobowego, który nie jest firmowym środkiem trwałym, zaliczamy do kosztów tylko do wysokości limitu. Wylicza się go, mnożąc liczbę przejechanych kilometrów oraz stawkę za jeden kilometr. Aby ustalić, ile auto przejechało, trzeba prowadzić ewidencję jego przebiegu.

[srodtytul] Nie tylko paliwo i części [/srodtytul]

Jakie wydatki rozliczamy w ramach limitu kilometrówki? Na pewno związane z bieżącą eksploatacją samochodu, np. zakupy paliwa, części zamiennych, koszty naprawy.

Urzędy skarbowe twierdzą, że limitowanym wydatkiem na używanie auta (o którym mówią art. 16 ust. 1 pkt 51 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=48003935984414B616E82993E95177E6?id=115893]ustawy o CIT [/link]i art. 23 ust. 1 pkt 46 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=48003935984414B616E82993E95177E6?id=346580]ustawy o PIT[/link]) jest też czynsz za jego wynajęcie lub dzierżawę.

Argumentują, że wydatki na używanie to wszystkie kwoty wydane w związku z posługiwaniem się pojazdem. Mieszczą się w nich także opłaty za możliwość korzystania z auta, czyli czynsz za wynajęcie ([b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie, nr IPPB1/415-722/08-4/ES[/b]).

Rację podatnikom przyznał jednak [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. III SA/Wa 1502/09[/b]; pisaliśmy o tym w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/430780.html]„W delegacji unikaj autostrad"[/link]. Sąd uznał, że opłaty za wynajem auta można zaliczać do kosztów bez ograniczeń wynikających z ewidencji przebiegu pojazdu. Nie są to bowiem koszty używania samochodu, ale wydatki na jego udostępnienie.

Stanowisko fiskusa potwierdził z kolei [b]WSA w Lublinie (sygn. I SA/Lu 186/08)[/b], który stwierdził: „Do wydatków objętych limitem określonym w treści art. 16 ust. 1 pkt 51 ustawy o CIT zalicza się wszystkie wydatki ponoszone z tytułu używania dla potrzeb działalności gospodarczej samochodu niestanowiącego własności podatnika, w tym także czynsz, ubezpieczenie, paliwo, części zamienne itp.".

[srodtytul] Czynsz to koszt używania[/srodtytul]

Ten wyrok został zaskarżony do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Spierająca się z fiskusem spółka argumentowała, że pojazd był wykorzystywany na potrzeby działalności i nie ma podstaw, by wyrzucać czynsz za jego dzierżawę z kosztów.

Sędziowie stwierdzili jednak, że [b]czynsz dzierżawny jest kosztem używania samochodu. Aby go zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, trzeba prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu. Należy też go rozliczać w ramach limitu kilometrówki[/b].

[srodtytul]Leasing korzystniejszy[/srodtytul]

[b]Takich dylematów nie mają przedsiębiorcy, którzy korzystają z auta na podstawie umowy leasingu operacyjnego.[/b] Oni mogą bez ograniczeń rozliczać wydatki na jego używanie (tak wynika z art. 16 ust. 3b ustawy o CIT oraz art. 23 ust. 3b ustawy o PIT). Nie muszą prowadzić ewidencji przebiegu pojazdu ani wyliczać limitu kilometrówki, tak jak w wypadku najmu lub dzierżawy. Nie muszą też rozstrzygać problemu, czy czynsz jest wydatkiem na używanie samochodu czy kosztem ponoszonym w celu uzyskania prawa do korzystania z auta.

Podobnie będzie w wypadku umowy, która została nazwana najmem lub dzierżawą, ale spełnia przesłanki leasingu operacyjnego ([b]interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy, nr ITPB[3/4]23-201/09/AM[/b]).

[ramka][b] Komentuje Piotr Szubert, konsultant w biurze wrocławskim PricewaterhouseCoopers:[/b]

Trudno się zgodzić z poglądem NSA. Trzeba bowiem odróżnić koszty używania samochodu od wydatków na nabycie prawa do jego posiadania i wykorzystywania. Używanie auta to „zrobienie zeń użytku" czy „posłużenie się nim", a zatem faktyczne wykorzystanie (np. w ruchu drogowym). Z pewnością nie jest nim samo nabycie tytułu prawnego (który umożliwia dopiero korzystanie z pojazdu). Kosztami używania będą więc wyłącznie wydatki eksploatacyjne, np. zakupy paliwa, naprawy, opłaty za autostrady. Także kalkulacja limitu kilometrówki opiera się wyłącznie na parametrach związanych z faktyczną eksploatacją auta. Nie zależy zaś od czynników kształtujących wysokość czynszu, np. standardu wyposażenia. [/ramka]

Tak wynika z [b]orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II FSK 1890/08)[/b].

[b]To niekorzystne dla podatników stanowisko, które powoduje, że najem lub dzierżawa auta osobowego stają się mało opłacalne podatkowo.[/b] Sumowanie kwoty czynszu za pojazd z wydatkami eksploatacyjnymi skutkuje bowiem tym, że części z nich nie odliczymy od przychodu.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo