Nie jest automatycznie zwolniony z tego obowiązku.
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 4 kwietnia 2008 r. (I PK 243/07). Z prawa upadłościowego i naprawczego wynika, że środki zgromadzone na rachunku bankowym zfśs, z odsetkami, kwotami pochodzącymi ze spłacanych pożyczek mieszkaniowych oraz opłatami pobieranymi od osób korzystających z usług i świadczeń socjalnych finansowanych z funduszu organizowanych przez upadłego nie wchodzą do masy upadłości (art. 64 puin).
Mienie to ma być nadal wydatkowane na cele socjalne, a ewentualne niewykorzystane środki mają być przekazane na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Z tego przepisu część ekspertów wywodziła, że po ogłoszeniu upadłości nie odprowadza się już dalszych odpisów na zfśs. Sąd Najwyższy zanegował jednak takie stanowisko. Uznał, że przepis ten jedynie legitymizuje fundusz, a nie zajmuje się jego funkcjonowaniem w upadłości. Regulacja ta nie jest nadrzędna wobec ustawy o zfśs. Z przepisu tego wynikają zatem skutki upadłości nie dla istnienia funduszy, a tylko dla masy upadłości.
Sąd Najwyższy
przywołał także wcześniejsze orzecznictwo. Z niego wynika, że ogłoszenie upadłości przedsiębiorstwa nie powoduje likwidacji działającego w nim zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (