Różnica w opłacie od apelacji niewielka, a proces przegrany

Jeśli sprawa, która formalnie powinna być rozpoznana w trybie uproszczonym, jest szczególnie zawiła, sąd musi ją rozpoznać w postępowaniu zwykłym

Publikacja: 10.10.2008 07:40

Różnica w opłacie od apelacji niewielka, a proces przegrany

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Izabela Lewandowska

Taki nakaz płynie z art. 505[sup]7[/sup] kodeksu postępowania cywilnego. Wówczas od apelacji od wyroku wydanego w takiej sprawie należy się opłata stosunkowa.

Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w uchwale z 7 października 2008 r. (sygn. III CZP 81/08).[/b]

Wątpliwość w niej wyjaśniona powstała na tle sprawy wniesionej w postępowaniu uproszczonym, w którym przedsiębiorca Janusz P. domagał się zasądzenia od kontrahenta 5300 zł.

W tym trybie rozpatrywane są należące do właściwości sądów rejonowych spory powstałe na tle umów, jeśli wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tys. zł i gdy kwoty tej nie przekracza wartość umowy w sprawach o roszczenia wynikające z rękojmi, gwarancji lub niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową sprzedaży konsumenckiej. Ten tryb jest właściwy także dla spraw o zapłatę czynszu za mieszkania i o opłaty za korzystanie z mieszkań spółdzielczych.

W sprawie wniesionej przez Janusza P. sąd uznał, że ze względu na zgłoszony przez kontrahenta zarzut potrącenia z dochodzoną kwotą długu, jaki Janusz P. ma wobec niego, należy na podstawie art. 5057 k.p.c. rozpoznać tę sprawę z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym. Sąd I instancji oddalił żądanie Janusza P. w całości.

Pełnomocnik przedsiębiorcy złożył apelację, w której określił wartość przedmiotu sporu na 5300 zł, i wniósł od niej opłatę stałą w kwocie 250 zł.

Sąd II instancji nie był pewny, czy opłata sądowa została ustalona właściwie, czy nie należy się jednak opłata stosunkowa, tak jak od pozwu i apelacji od wyroku wydanego w postępowaniu zwykłym. W art. 505[sup]7[/sup] k. p. c. zapisano bowiem tylko, że w razie pominięcia przepisów o postępowaniu uproszczonym nie pobiera się uzupełniającej opłaty od pozwu.

SN w uchwale podjętej dla wyjaśnienia tej wątpliwości stwierdził, że w sprawie, która jest rozpoznawana z pominięciem – na podstawie art. 505[sup]7[/sup] k. p. c. – przepisów o postępowaniu uproszczonym, od apelacji pobiera się opłatę stosunkową. Jako podstawę wskazał art. 18 ust. 2 w związku z art. 13 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=179014]ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (DzU nr 167, poz. 1398 ze zm.)[/link].

Opłata stosunkowa jest wyższa od stałej. Wynosi 5 proc. wartości przedmiotu sporu, ale nie więcej niż 100 tys. zł. Adwokat Janusza P. powinien zatem wnieść opłatę w kwocie 265 zł. Natomiast [b]opłata stała od pozwu i apelacji w postępowaniu uproszczonym przy wartości przedmiotu sporu albo wartości przedmiotu umowy do 2 tys. zł wynosi 30 zł, a gdy wartość ta mieści się w przedziale od 2 tys. zł do 5 tys. zł, jest to 100 zł.[/b] Gdy wartość taka mieści się w granicach ponad 5 tys. zł do 7,5 tys. zł opłata wynosi 250 zł, a gdy przekracza 7,5 tys. zł – 300 zł.

Różnica między opłatą stałą a stosunkową, gdy chodzi o sprawę Janusza P., jest niewielka, za to konsekwencje wniesienia jej w zaniżonej wysokości istotne. Jeśli bowiem apelację wniósł fachowy pełnomocnik albo postępowanie dotyczy sprawy gospodarczej, sąd, stosownie do art. 1302 § 3 k.p.c., odrzuca pismo bez wzywania do uiszczenia opłaty we właściwej wysokości. Jeśli tymczasem termin do wniesienia apelacji minie, wyrok w niej kwestionowany się uprawomocni.

Orzecznictwo Sądów i Trybunałów

Taki nakaz płynie z art. 505[sup]7[/sup] kodeksu postępowania cywilnego. Wówczas od apelacji od wyroku wydanego w takiej sprawie należy się opłata stosunkowa.

Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w uchwale z 7 października 2008 r. (sygn. III CZP 81/08).[/b]