Błąd doręczyciela to szansa dla spóźnionego petenta

Osoby, które nie odebrały w terminie awizowanej przesyłki, mogą obalić domniemanie jej doręczenia

Publikacja: 09.04.2009 07:20

Błąd doręczyciela to szansa dla spóźnionego petenta

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Listonosze popełniają proste błędy, które bezlitośnie wytykają potem sądy administracyjne. Przekonał się o tym rolnik z okolic Nowogardu (woj. zachodniopomorskie).

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odmówiła mu dopłat do gruntów rolnych za 2007 r. Decyzji nie udało się jednak pocztowcom doręczyć mimo jej awizowania. Rolnik podkreślał, że nie odebrał przesyłki, bo trwał strajk listonoszy, a potem był za granicą. Urzędnicy uważali, że w tej sytuacji należy przyjąć domniemanie doręczenia (art. 44 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CA34650CB9709E36B46BF73D163F5EE2?id=133093]kodeksu postępowania administracyjnego[/link]).

[b]Sąd w Szczecinie[/b] był zdania, że tego domniemania nie można przyjąć, bo jedna z dat na awizo była nieczytelna. Ponadto listonosz nie odnotował, w jakim miejscu pozostawił zawiadomienia i jaką miały treść [b](sygn. I SA/Sz 663/08)[/b].

Zgodnie z art. 44 k.p.a. przyjmuje się domniemanie doręczenia, choć strona nie odebrała przesyłki, gdy spełnionych zostało kilka warunków. Zawiadomienie o możliwości jego odbioru w ciągu siedmiu dni Poczta Polska pozostawia w skrzynce (ewentualnie w drzwiach mieszkania, biura bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję). Gdy przesyłka nie została odebrana, pozostawia powtórne zawiadomienie. Doręczenie uważa się za dokonane z upływem 14. dnia od pierwszego zawiadomienia. Przez ten czas poczta przesyłkę przechowuje.

Temida w takich sprawach jest restrykcyjna. Warszawski sąd orzekł – w sprawie kandydata na oficera – że powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru listu poleconego poczta dostarczyła o jeden dzień za wcześnie. Nie został więc spełniony warunek, że powtórne zawiadomienie trzeba pozostawić w skrzynce dopiero po upływie siedmiu dni.

– Z doręczeniem zastępczym wiążą się doniosłe skutki prawne – uzasadniała sędzia Ewa Pisula-Dąbrowska.

W marcu sąd w Gdańsku uznał, że nie można przyjąć domniemania doręczenia decyzji o rencie planistycznej. Sędziowie uznali, że skarga właścicielki była zasadna, bo na potwierdzeniu odbioru przesyłki brakuje informacji o miejscu pozostawienia zawiadomień. Nie można więc przyjąć, że nastąpiło prawidłowe doręczenie zastępcze. W grudniu sąd w Gorzowie Wielkopolskim orzekł, że listonosz popełnił błąd, bo nie odnotował, czy awizo umieścił w skrzynce czy w drzwiach mieszkania.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr