Opóźnienie pensji nie wstrzymuje świadczenia przedemerytalnego

Ubezpieczony nie może ponosić negatywnych konsekwencji nieterminowej zapłaty wynagrodzenia za okres, w którym wypłata świadczenia emerytalnego była zawieszona z uwagi na kontynuowanie zatrudnienia

Aktualizacja: 27.04.2009 07:14 Publikacja: 27.04.2009 06:14

[b]Tak wynika z wyroku SA w Katowicach z 20 lutego 2008 r. (III AUa 621/07)[/b]

[srodtytul] Jaki był problem[/srodtytul]

Pracownik pensję za listopad 2004 r. dostał w marcu 2005 r., za grudzień 2004 r. w kwietniu, maju i grudniu 2005 r., za styczeń 2005 r. w grudniu 2005 r. i styczniu 2006 r., za luty i marzec 2005 r. w styczniu 2006 r., natomiast za marzec 2005 r. w lutym 2006 r. Ponadto wypłacono mu świadczenie przedemerytalne. Organ rentowy uznał, że pracownik przekroczył przychód, przez co otrzymał świadczenie nienależne. Wyliczając wysokość przychodów za okres od początku marca do końca lutego 2005 r., przyjął kwoty wypłacone przez byłego pracodawcę, a także wypłacone mu za ten okres świadczenie przedemerytalne. A to dlatego, że zgodnie z przepisami o świadczeniach emerytalnych przychód uważa się za osiągnięty w miesiącu, w którym został wypłacony.

Pracownik odwołał się do sądu okręgowego. Ten poparł stanowisko Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Za bezzasadne uznał twierdzenie pracownika, że zaległe wynagrodzenie, które zostało mu wypłacone w okresie rozliczeniowym pomiędzy marcem 2005 r. a lutym 2006 r., nie powinno być zaliczane do łącznej kwoty przychodów za ten okres.

Sąd stwierdził, że treść przepisów jest jednoznaczna i nie budzi żadnych wątpliwości. Z tych względów sąd przyjął, że ubezpieczony jest obowiązany do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń na mocy ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Pracownik wniósł apelację, zarzucając naruszenie prawa i błędną wykładnię przepisów. Podniósł też, że w okresie zatrudnienia wypłata świadczenia przedemerytalnego była zawieszona, a organ rentowy podjął wypłatę świadczenia od 1 kwietnia 2005 r. Sąd apelacyjny uwzględnił jego argumenty.

[srodtytul] Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

Sąd Apelacyjny uznał, że [b]pracownik nie może ponosić negatywnych konsekwencji opóźnionej zapłaty wynagrodzenia za okres, w którym wypłata świadczenia emerytalnego była zawieszona ze względu na kontynuowanie zatrudnienia[/b]. Pracodawca zalegał z wypłatą pensji i dokonał jej za okres kilku miesięcy dopiero po podjęciu przez organ rentowy wypłaty świadczenia emerytalnego od 1 kwietnia 2005 r. z uwagi na rozwiązanie stosunku pracy.

[b]Dlatego nie można przyjąć, aby wynagrodzenie wypłacone za okres przed podjęciem wypłaty świadczenia od 1 kwietnia 2005 r. mogło być zaliczone do przychodu osiągniętego w miesiącu, w którym zostało wypłacone. Zaległe pensje dotyczyły kwot przychodów należnych za okres przed 1 kwietnia 2005 r., a więc w czasie, gdy wypłata świadczenia przedemerytalnego była zawieszona[/b]. Dlatego SA zwolnił pracownika z obowiązku zwrotu kwoty uznanej za nienależną.

[b]Tak wynika z wyroku SA w Katowicach z 20 lutego 2008 r. (III AUa 621/07)[/b]

[srodtytul] Jaki był problem[/srodtytul]

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów