Jeśli dokumenty są wiarygodne, sąd nie może ich odrzucić

Jeśli nie ma racjonalnych przyczyn pozwalających odrzucić dowody, nie można tego zrobić. Aby było to możliwe, trzeba być w stanie podważyć ich wiarygodność i moc dowodową

Publikacja: 13.05.2009 07:00

[b]Tak wynika z wyroku NSA z 17 kwietnia 2009 r., II FSK 16/08 [/b]

[srodtytul]Jaki był problem[/srodtytul]

Organ podatkowy określił spółce wysokość zobowiązania podatkowego w podatku dochodowym od osób prawnych, która przewyższała deklarowaną przez nią kwotę. Określając wysokość zobowiązania, stwierdził, że spółka zawyżyła koszty uzyskania przychodu oraz odliczenia od dochodu o określoną kwotę. Składały się na nią koszty usług pośrednictwa finansowego, koszty usług obcych dotyczących akwizycji, odsetki od zaległości podatkowych, koszty usług transportowych, koszty dotyczące przeceny towarów i ubytków naturalnych, remont środka trwałego.

W efekcie sprawa trafiła do WSA. Zdaniem sądu postępowanie dowodowe nie doprowadziło do zgromadzenia wystarczającego materiału dowodowego. Sąd zaznaczył, że kompletność materiału dowodowego jest podstawowym, niejako pierwotnym warunkiem uznania, czy została zrealizowana zasada prawdy obiektywnej. Sąd administracyjny uznał, że w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości organy administracji mogły przeprowadzić dowód z zawnioskowanych dokumentów, a także powołać biegłego. Rozstrzygnięcie oparte zostało jedynie na treści wystawionych faktur, protokole odbioru oraz sprawozdaniu zarządu spółki. Zdaniem sądu było niewystarczające do jednoznacznego stwierdzenia, że wykonane prace dotyczyły ulepszenia środka trwałego.

Na tym jednak sprawa się nie zakończyła, trafiła bowiem do NSA.

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

Sąd uwzględnił wniesioną skargę. Stwierdził, że ma usprawiedliwione podstawy. [b]Zarzuty skargi kasacyjnej sprowadzały się do zakwestionowania stanowiska sądu pierwszej instancji.[/b] Uznał on, że zaskarżona decyzja dyrektora izby skarbowej została wydana z istotnym naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego. Polegało ono na zaniechaniu zebrania i rozpatrzenia dowodów uzasadniających uznanie zakwestionowanych kwot za koszty uzyskania przychodów.

Ponadto w skardze kasacyjnej zarzucony został brak analizy oraz pełnego wyjaśnienia stanu faktycznego i prawnego sprawy, a nadto wydanie zbyt ogólnikowych zaleceń niepowiązanych z realiami sprawy.

[b]Przy ocenie ustaleń faktycznych poczynionych przez organ podatkowy decydująca powinna być argumentacja poprzedzająca taką ocenę. W rozpoznawanej sprawie takiej argumentacji zabrakło[/b]. W szczególności sąd pierwszej instancji nawet nie próbował wyjaśnić, czy faktycznie istnieją w sprawie wątpliwości. Poprzestał na ustaleniu, że organy podatkowe, kwalifikując roboty jako ulepszające środek trwały, powinny skorzystać z opinii biegłego. Nie wyjaśnił, dlaczego oparcie się na jednoznacznej dokumentacji jest niewystarczające. Tym samym nie wskazał żadnych, a w każdym razie racjonalnych przyczyn tego stanu rzeczy. [b]Nie miał więc prawa odrzucić dowodów, skoro nie był w stanie podważyć ich wiarygodności i mocy dowodowej.[/b]

[b]Tak wynika z wyroku NSA z 17 kwietnia 2009 r., II FSK 16/08 [/b]

[srodtytul]Jaki był problem[/srodtytul]

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara