Reklama
Rozwiń
Reklama

Błędy formalne trzeba wytknąć na czas

Sąd II instancji nie może z własnej inicjatywy rozważać uchybień proceduralnych popełnionych w I instancji, jeżeli nie wskazano ich w apelacji lub w postępowaniu apelacyjnym

Aktualizacja: 10.08.2009 07:55 Publikacja: 10.08.2009 06:30

Błędy formalne trzeba wytknąć na czas

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy (sygn. IV CSK 409/08)[/b] w sprawie między Jadwigą R. oraz małżeństwem W.

Chodziło o weksel in blanco wystawiony na rzecz Jadwigi R. przez Jacka W. i poręczony przez jego żonę Aldonę. Miał on zabezpieczać zapłatę za towar dostarczony przez Jadwigę R.

Posiadaczka weksla wypełniła go na 50 tys. zł i wystąpiła do sądu przeciwko małżonkom W. o zasądzenie tej kwoty wraz ze stosownymi odsetkami. Sąd I instancji nakazem zapłaty uwzględnił to żądanie. Wskutek zarzutów wniesionych przez państwa W. uchylił nakaz w całości, umorzył postępowanie co do 50 tys. zł i oddalił pozostałe roszczenia Jadwigi R.

Sąd zgodził się z małżonkami W., że przed jej wystąpieniem doszło do umorzenia wzajemnych należności wskutek potrącenia należności za towar z długiem Jadwigi R. wobec małżonków W. z racji pożyczki, której jej udzielili. W ten sposób dług małżonków W., którego spłatę miał zabezpieczać weksel, przestał istnieć i dlatego wypełnienie weksla in blanco nastąpiło bez podstawy prawnej.

Sąd II instancji zmienił ten wyrok. W jego ocenie sąd I instancji, dopuszczając dowód na to, że należność Jadwigi R. zabezpieczona wekslem nie istnieje, złamał wynikający z art. 495 § 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7403BA2EF0B680BCA7DDDBDA4334D0A4?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] zakaz przeprowadzania spóźnionych dowodów. W myśl tego przepisu okoliczności faktyczne, twierdzenia oraz dowody na ich poparcie niepodane przez pozwanego w zarzutach zapłaty sąd może rozważyć tylko w razie wykazania przez pozwanego, że nie mógł skorzystać z nich wcześniej albo że potrzeba ich powołania wynikła później.

Reklama
Reklama

Tymczasem – argumentował sąd II instancji – małżonkowie W. w zarzutach od nakazu zapłaty zanegowali jedynie istnienie długu, który weksel miał zabezpieczać. Nie wskazali w nich natomiast żadnych dowodów dla wykazania prawdziwości swojego twierdzenia. Tym samym nie podważyli istnienia wierzytelności wekslowej.

Sąd Najwyższy uchylił niekorzystny dla małżonków W. wyrok II instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Zgodził się z zarzutem ich skargi kasacyjnej, że sąd II instancji, wbrew zakazowi płynącemu z art. 162 kodeksu postępowania cywilnego, przekroczył granice apelacji. Zastosował bowiem art. 495 § 3 k.p.c., odrzucając spóźnione dowody, mimo że w apelacji Jadwiga R. naruszenia tego przepisu nie zarzucała. Nie zwróciła też uwagi sądowi I instancji na naruszenie tego przepisu, choć miała taką możliwość.

[b]W myśl zaś art. 162 k.p.c. strona, która takiego zastrzeżenia nie zgłosiła, nie może zarzucać uchybienia danemu przepisowi w apelacji, chyba że niezgłoszenie zastrzeżenia nastąpiło bez jej winy albo sąd powinien dane uchybienie wziąć pod rozwagę z urzędu, czyli z własnej inicjatywy.[/b] Sądu I instancji jednak taki obowiązek, gdy chodzi o naruszenia art. 495 § 3 k.p.c., nie obciąża.

W konkluzji Sąd Najwyższy stwierdził, że [b]sąd II instancji nie może wziąć z urzędu pod rozwagę stwierdzonych samodzielnie uchybień prawu procesowemu, popełnionych w I instancji – choćby nawet miały one wpływ na wynik sprawy – jeżeli nie wytknięto ich w apelacji lub w toku postępowania apelacyjnego. Wyjątkiem jest nieważność postępowania[/b].

SN odwołał się tu do swojej [b]uchwały z 31 stycznia 2008 r. (sygn. III CZP 49/07)[/b] podjętej w składzie siedmiu sędziów, mającej moc zasady prawnej (czytaj artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/88817.html]"Sąd II instancji nie naprawi błędów proceduralnych"[/link]).

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy (sygn. IV CSK 409/08)[/b] w sprawie między Jadwigą R. oraz małżeństwem W.

Chodziło o weksel in blanco wystawiony na rzecz Jadwigi R. przez Jacka W. i poręczony przez jego żonę Aldonę. Miał on zabezpieczać zapłatę za towar dostarczony przez Jadwigę R.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Budowa domów i mieszkań na nowych zasadach. Co się zmieni w 2026 roku?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Sądy i trybunały
RPO nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Nieruchomości
Mieszkańcy zapłacą od kilograma śmieci. Jest nowy projekt rządu
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Dane osobowe
Sąd: szpital zapłaci słoną karę za kamery ukryte w zegarach
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama