Oprocentowanie przyznawane inwestorom może natomiast wpływać na wysokość dochodu podmiotu, który faktycznie ponosi koszty emisji oraz korzysta z uzyskanych dzięki niej środków.
Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 12 maja 2011 r. (III SA/Wa 2029/10).
Spółka celowa
Firma poszukująca kapitału może rozważać starania o kredyt w banku lub pokusić się o emisję obligacji. W drugim przypadku poszukująca finansowania spółka wcale nie musi bezpośrednio kreować papierów wartościowych. Może powołać do życia spółkę celową w całości przez siebie kontrolowaną i wyemitować obligacje za jej pośrednictwem.
Formalnie emitentem staje się spółka celowa, ale całość pozyskanych kwot przekazuje np. w formie umowy pożyczki spółce matce, która też gwarantuje pokrycie kosztów wykupu papierów wartościowych i wypłatę kuponów odsetkowych – wynagrodzenia dla inwestorów.
– Rozwiązanie takie wydaje się warte rozważenia, szczególnie gdy siedziba spółki jest umiejscowiona w innym państwie – mówi Mirosław Kachniewski, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych. – Dzięki temu do spółki będzie miał zastosowanie inny, często bardziej przyjazny reżim prawny dotyczący np. zwoływania walnych zgromadzeń spółki i składanych przez nią raportów, ale to niejedyne powody – dodaje ekspert.