Tak wynika z wyroku z Trybunału Sprawiedliwości UE z 24 listopada 2011 r. (sygnatura akt: C-70/10).
Sędziowie zajęli się sporem pomiędzy belgijskim dostawcą Internetu, spółką Scarlet Extended SA, a tamtejszym Stowarzyszeniem Autorów, Kompozytorów (SABAM) zajmującym się ochroną ich praw autorskich. Na wniosek stowarzyszenia sąd nakazał dostawcy Internetu ograniczenie ściągania z sieci plików chronionych prawem.
Spółka złożyła apelację, gdyż stwierdziła, że taki obowiązek oznacza faktyczną kontrolę połączeń, co jest sprzeczne z dyrektywą o handlu elektronicznym. Brukselski sąd apelacyjny skierował sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Zbieranie danych o internautach narusza ich prawa
– uznał Trybunał