Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął spór dotyczący zasad opodatkowania zysków ze spółki komandytowo-akcyjnej uzyskiwanych przez akcjonariusza, który jest osobą fizyczną (sygnatura akt: II FSK 1070/10).
Sąd uznał, że taki podatnik uzyskuje przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej. W ocenie NSA nie ma podstaw, żeby uznać, że są to przychody z innych źródeł czy z kapitałów pieniężnych.
We wniosku o interpretację podatnik wyjaśnił, że od 2008 r. jest akcjonariuszem w spółce komandytowo-akcyjnej, w której posiada akcje imienne. Miał wątpliwości, czy i jak powinien opodatkować swoje zyski z tej spółki. Zauważył, że spółka komandytowo-akcyjna jest spółką osobową prawa handlowego, a podatnikami podatku dochodowego są tylko jej wspólnicy.
Zdaniem wnioskodawcy to komplementariusz jako inwestor aktywny odpowiada za jej zobowiązania całym swoim majątkiem. On jako akcjonariusz i inwestor pasywny nie ponosi osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Dlatego akcjonariusza nie można traktować jak przedsiębiorcy. Dywidendy są więc przychodem z kapitałów pieniężnych i praw majątkowych opodatkowanym zryczałtowaną 19-proc. stawką. To oznacza, że akcjonariusz nie jest także zobligowany do płacenia zaliczek miesięcznych.
Fiskus nie podzielił tej argumentacji. Wyjaśnił, że dochód osiągnięty z tytułu udziału w spółce komandytowo-akcyjnej dla jej wspólnika – osoby fizycznej jest dochodem z działalności. Ponadto, ponieważ spółka komandytowo-akcyjna nie jest osobą prawną, akcjonariusze będący osobami fizycznymi nie mogą uzyskiwać z niej dochodu w postaci dywidend.